Kazimiera Szczuka dostała nową fuchę. I to gdzie! Plotki o byłej gwieździe TVN to prawda. Wygryzła znaną dziennikarkę

Kazimiera Szczuka z mediami związana jest od wielu lat. Dziennikarka słynie z ciętego języka i mocno feministycznych poglądów. 

Choć w swojej karierze medialnej prowadziła m.in. słynnego "Pegaza", to największą popularność przyniosła jej praca w TVN, gdzie była gospodynią mocno kontrowersyjnego teleturnieju "Najsłabsze Ogniwo". 

Prowadząca była ostra jak brzytwa, a uczestnicy drżeli przed każdą rozmową z Kazimierą, bo ta wytykała i wyśmiewała każdy ich błąd podczas udzielania odpowiedzi. 

Program budził ogromne emocje, a do Kazimiery przylgnęła łatka ostrej i bezwzględnej pani z telewizji. Na koncie ma też spory skandal związany z wyśmiewaniem niepełnosprawnej Madzi Buczek, którą przedrzeźniała w show Kuby Wojewódzkiego.

Potem tłumaczyła, że nie miała pojęcia o chorobie dziewczyny i jedynie naśladowała jej dziwny tembr głosu, który usłyszała w Radiu Maryja, gdzie ta występowała. 

TVN w pewnym momencie zdjął program z anteny i słuch o Szczuce niemal zaginął. Teraz może się to zmienić. 

Jak bowiem donoszą Wirtualne Media, Kazimiera dostała właśnie propozycję powrotu do mediów. Szczuka poprowadzi "Popołudniową rozmowę w RMF FM". Tym samy zastąpi na tym miejscu znaną dziennikarkę Biankę Mikołajewską, która prowadziła ten program do czerwca. Wcześniej gospodarzem był Marcin Zaborski. 

"Kazimiera Szczuka w RMF FM to nowe spojrzenie dziennikarki posiadającej wieloletnie doświadczenia pracy w różnego typu mediach i redakcjach, od prasy po telewizję. RMF FM to stacja w której jest miejsce dla dziennikarzy o różnych wrażliwościach i poglądach, tak samo jak zróżnicowane jest nasze społeczeństwo" - poinformował w Wirtualnych Mediach dyrektor informacji RMF FM, Marek Balawajder.

Sama Szczuka też zabrała głos w sprawie nowej fuchy. Nie ukrywa, że to dla niej nowość, bo wcześniej nie pracowała w radiu. Zgodziła się jednak przyjąć propozycję, bo przekonał ją do tego jej ukochany.

"Wcześniej nie pracowałam w politycznych programach, moje radiowe doświadczenie jest niewielkie. Ucieszyłam się z nowego wyzwania, ale zapytałam mojego partnera, który jest dziennikarzem, również radiowym, co o tym myśli. Powiedział, żebym się nie wahała" - wyznała Szczuka. 

Będziecie słuchać?

Co się stało z Kazimierą Szczuką? Tak skończyła była gwiazda TVN
Szczuka też była molestowana. "Otoczyli mnie"