"Kazimierz Marcinkiewicz rzucił Isabel"
Na warszawskich salonach pojawiła się sensacyjna plotka, która podobno wyszła z ust... Romana Giertycha.
O tym, że politycy uwielbiają plotkować, wiadomo od dawna. Ostatnio dał temu wyraz były wicepremier w rządzie PiS.
Cytowany przez "Fakt" tygodnik "W Sieci" podał, że "Kazimierz Marcinkiewicz rzucił Isabel i wrócił do żony". Co ciekawe, pismo powołuje się na opowieści rozpowszechniane przez Romana Giertycha na jednym z przyjęć.
Czy jest w tym choć ziarnko prawdy? Tabloid postanowił sprawdzić informację u źródła i zadzwonił do Kazimierza. Ten jednak nie chciał puścić pary z ust.
"Życzę miłego dnia" - powiedział i rozłączył się.
Przypomnijmy, że były premier, który podkreślał w wielu wywiadach, że "rodzina jest najważniejsza", stał się bohaterem prasy bulwarowej po tym, jak rzucił żonę Marię dla młodej wówczas Isabel z Brwinowa po 28 latach małżeństwa.
"To nasza osobista tragedia. Żona pewne rzeczy czuje. To trwało od pewnego czasu. Wiedziałam o tym. Muszę dać sobie radę sama" - mówiła kobieta w 2009 roku.
Obecnie Kazimierz i jego druga żona mieszkają od kilku tygodni w Warszawie.
Na początku roku były polityk stracił pracę w londyńskim banku Goldman Sachs, z którym związany był od pięciu lat, i zmuszony był wrócić do Polski, gdzie zajął się biznesem doradczym.
Isabel z kolei wsiąknęła w branżę kosmetyczną, co w TVN zaakcentowała nową fryzurą.