Kaźmierska chciała zostać psycholożką! Pani dziekan nie wzięła jej na poważnie...
Dagmara Kaźmierska (46 l.) jest gwiazdą programu "Królowe życia". Podczas ostatniej rozmowy w "Domówce u Dowborów" otworzyła się na temat edukacji i przyznała, że... chciała zostać psycholożką! Uczelnia jednak nie wzięła jej ambitnych planów na poważnie. "Popłakałam się, powiedziałam, że mi zależy" - wspomina.
Dagmara Kaźmierska, mimo swojej kryminalnej przeszłości, jest lubianą bohaterką programu "Królowe życia". Widzowie pokochali jej poczucie humoru oraz dystans do siebie. Na ekranie towarzyszą jej zawsze Jacek oraz Edzia.
Niedawno Kaźmierska była gościnią w "Domówce u Dowborów", prowadzonej przez Joannę Koroniewską i jej męża, gdzie otworzyła się na temat edukacji oraz opowiedziała o kulisach przyjaźni z Edzią.
Okazuje się, że Dagmara bardzo chciała pomagać ludziom, a nawet planowała... zostać psycholożką! Jej znajoma, która pracuje w tym zawodzie, stwierdziła, że ma ku temu doskonałe predyspozycje.
Maciej Dowbor w pewnym momencie poruszył ten temat i uznał, że doświadczenie i cenne rady celebrytki mogłyby pomagać na przykład trudnej młodzieży. Kaźmierska postanowiła zrobić swojemu synowi Conanowi psikusa i rzeczywiście złożyła papiery na Psychologię we Wrocławiu.
Co więcej - dostała się! Kilka dni później wylądowała jednak z płaczem u pani dziekan.
Uczelnia nie wzięła jej ambitnych planów na poważnie. Od tamtej pory nie zamierzała już więcej próbować.
Zobacz też:
Agnieszka Woźniak-Starak wybiera się na ryby? Spójrzcie na jej spodnie!
Wojna w Ukrainie. Przewodnicząca PE: Ukraina wygra tę wojnę, a my jej w tym pomożemy