Kaźmierska dała popalić kandydatowi na męża. Takich słów to na pewno się nie spodziewał
"Dagmara szuka męża" to najnowszy reality show emitowany na antenie Polsatu, gdzie Dagmara Kaźmierska, znana z programu "Królowe życia", wyrusza w podróż po Polsce w poszukiwaniu miłości. Pierwszy odcinek programu już za nami, a widzowie mieli okazję poznać pierwszego kandydata na męża Dagmary. Nie obyło się bez odrobiny śmiechu i kontrowersji.
Dagmara Kaźmierska to postać znana nam z programu "Królowe życia", na Instagramie obserwuje ją zaś milion fanów - część z nich jest z pewnością prawdziwa. W nowym show Polsatu "Dagmara szuka męża", Kaźmierska wraz z synem Conanem i przyjacielem Jackiem odwiedzają różne miejsca w Polsce, poszukując... tak, dobrze się domyślacie, męża dla Dagmary.
Za nami pierwszy odcinek. Podróż rozpoczęła się w Płocku, gdzie poznaliśmy pierwszego kandydata. Zrobił on na Dagmarze spore wrażenie swoim wyglądem i umiejętnościami kulinarnymi, jednak pewien detal zwrócił jej uwagę - ogolone nogi mężczyzny. Dagmara, jak się szybko okazało, preferuje bardziej naturalny wygląd.
"Ogolona noga, no co ja będę mówić" - podsumowała Kaźmierska.
Kolejną "czerwoną flagą" była kuchenna zasada kandydata dotycząca soli - unika jej jak może i w zasadzie w ogóle wykluczył z diety. Kaźmierska, znana ze swojego bezpośredniego podejścia, stwierdziła, że sól jest niezbędnym składnikiem wielu potraw i nie wyobraża sobie życia bez niej.
"Sól musi być do chleba z masłem, do chleba ze smalcem, do frytki. Sól jest bardzo niezdrowa, no ale ja co będę, 300 lat żyła?" - pytała retorycznie Dagmara.
Po nie do końca udanej randce Dagmara, wraz z towarzyszami, kontynuuje swoją podróż w poszukiwaniu idealnego partnera. Show "Dagmara szuka męża" zapewni nam z pewnością jeszcze wiele zaskakujących zwrotów akcji.
Zobacz też:
Kaźmierska z "Królowych życia" żyje w luksusach. Jak dorobiła się majątku?
Kaźmierska straciła pracę w "Królowych życia", a teraz takie wieści. Przebije Dodę?
Dagmara Kaźmierska w zaskakującej roli. "Królowa życia" potwierdza, że to nie plotki!