Keira Knightley wyznała, że była napastowana! To jednak nie wszystko...
Keira Knightley (36 l.), brytyjska aktorka znana m.in. z "Piratów z Karaibów" zdobyła się na szczere wyznanie w wywiadzie dla "Harper’s Bazaar". Keira wyznała, że większość kobiet które zna, były molestowane. Artystka podkreśliła, że nie stanowi wyjątku...
O Keirze zrobiło się głośno na początku tego roku. Aktorka oświadczyła, że nigdy więcej nie zagra sceny rozbieranej w momencie, kiedy reżyserem będzie mężczyzna.
Teraz podkręciła atmosferę udzielając mocnego wywiadu dla "Harper’s Bazaar". Knightley odniosła się do problemu napastowania seksualnego i wyznała, że sama padła jego ofiarą...
Aktorka w wywiadzie z magazynem wyznała, że nie zna kobiety w swoim otoczeniu, która chociażby raz nie doświadczyła napastowania seksualnego. Ona również nieraz miała z tym problem.
Knightley odniosła się do sprawy z marca, kiedy pod Londynem zamordowano Sarah Everard. Keira przyznała, że wtedy właśnie uświadomiła sobie, że problem napastowania jest dużo poważniejszy niż myślała.
Ta sytuacja skłoniła wiele kobiet do zabrania głosu w sprawie molestowania. Z ich słów wynika, że coraz częściej obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Keira przyznała, że wtedy uświadomiła sobie, że mimowolnie upewnia się czy jest bezpieczna, gdy wraca do domu.
Aktorka doceniła również baronową Jenny Jones, brytyjską polityczkę i członkinię Partii Zielonych Anglii i Walii, która zaproponowała wprowadzenie godziny policyjnej dla mężczyzn.
Trzeba przyznać, że Keira Knightley ma odwagę mówić o tym co ważne, nie bacząc na możliwe konwencje zawodowe.
***