Kendra Wilkinson chce pokazać swój poród w reality-show!
Kendra Wilkinson (28 l.) nie ma żadnych zahamowań. Właśnie oznajmiła, że sfilmuje swój poród i pokaże go w swoim programie!
Kendra Wilkinson znana jest głównie z bycia "króliczkiem Playboya" w programie "The Girl Next Door" i związku z Hugh Heffnerem.
W 2009 roku postanowiła odejść nie tylko z programu, ale też od słynnego założyciela "Playboya",który wcale nie płakał po niej długo.
Wtedy też poznała swojego męża, zawodnika futbolu amerykańskiego Hanka Basketta, z którym ma syna. Wkrótce urodzi mu też drugie dziecko.
Jak przystało na celebrytkę znaną tylko z tego, że jest znaną, przy okazji porodu zamierza zadbać o to, by znów było o niej głośno.
Właśnie wyjawiła, że zamierza sfilmować swój poród, a jakby tego było mało, opublikować nagranie w swoim programie "Kendra", w którym pokazuje swoje codzienne życie.
"Chcę pokazać swój poród w telewizji, bo od dziesięciu lat w niej występuję i dzielę się ludźmi swoją codziennością. Pomyślałam, że teraz mogę wszystkich zaskoczyć" - wyznała portalowi Celebuzz.
Celebrytce nie mieści się też w głowie, jak ktoś ją może za to krytykować.
"Nie rozumiem, co jest złego w pokazaniu porodu w telewizji. Ludzie zobaczą krew i łożysko" - stwierdziła Kendra Wilkinson.
Sądzicie, że odważy się na ten desperacki krok?