Kevin Costner wciąż toczy sądową batalię. Żona chce pieniędzy, on chce ją wysłać do pracy
Kevin Costner wciąż walczy z nieustępliwą żoną. Christine Baumgartner wciąż usilnie walczy o alimenty, domagając się setek tysięcy. Sąd niebawem rozstrzygnie, na jaką kwotę ostatecznie będzie mogła liczyć. Mąż złożył jej zaskakującą propozycję. Tak próbuje zachęcić ją do pracy.
Żona Kevina Costnera po latach spędzonych u boku partnera, stwierdziła, że ma dość stylu życia, który preferuje gwiazdor. Miała mu bowiem za złe, że tak często przebywa poza domem, skupiając się na karierze, a nie potrafi wygospodarować sobie czasu dla rodziny.
Współmałżonek nie zamierzał jednak odkładać pasji na bok, więc rozdrażniona Christine Baumgartner na początku maja bieżącego roku wniosła pozew o rozwód.
Od tamtej pory batalia pary przybrała na sile i wyszła poza mury sądu. Obydwoje przebijają się we wzajemnych oskarżeniach, a największą kością niezgody są dla nich pieniądze.
Christine przed laty podpisała intercyzę, ale nawet to nie jest w stanie powstrzymać jej przed domaganiem się alimentów, które mają zapewnić jej i dzieciom godne życie. Pierwotnie kobieta wnioskowała aż o 250 tys. dolarów miesięcznie.
Z relacji adwokata Costnera wynikało, że na liście oprócz potrzeb dzieci, odnotowano także prywatne usługi i rozrywki, z których korzystała ich matka. Wspomniano przy tym m. in. o operacjach plastycznych, na które partnerka gwiazdora potrafiła w ciągu roku potrafiła wydać nawet 188 tysięcy dolarów.
Choć alimenty dla byłej ukochanej nie powinny stanowić żadnego problemu dla Costnera, który w ciągu roku zarabia dziesiątki milionów, prawda jest zgoła inna. Milioner chce bowiem nakłonić Baumgartner do pracy na własny rachunek. Własne dochody jest gotowy w części przekazać na utrzymanie dzieci.
Tylko w ubiegłym roku Costner wydał na rodzinę 6,5 mln dolarów.
Według doniesień TMZ, Kevin Costner zaproponował Baumgartner, że będzie jej wypłacał 63 tysiące dolarów. Według niego kobieta może samodzielnie się utrzymywać. Christine zupełnie się z tym nie zgadza, a sąd szuka kompromisu.
"Ona nie planuje szukać zatrudnienia ani angażować się w jakąkolwiek działalność generującą dochód" - cytuje Kevina Costnera TMZ.
Do tej pory sąd przychylił się do decyzji, by kobieta otrzymywała 129 tysięcy dolarów w ramach alimentów. Dalszy ciąg sprawy poznamy jeszcze dzisiaj, ponieważ sprawa ma zostać ostatecznie rozstrzygnięta.
Zobacz też:
Costner zażądał eksmisji żony. Jej zemsta poraża. Chce horrendalnie wysokich alimentów
Kolejny rozwód w show-biznesie. Oświadczenie wywołało lawinę spekulacji