"Kiełbasiane palce" Karola III niepokoją Brytyjczyków. Na co choruje król?
"Kiełbasiane palce" króla Karola III niepokoją jego wiernych poddanych. Czy monarcha cierpi na poważną chorobę i szybko pójdzie w ślady swojej zmarłej matki? Brytyjski lekarz wyjawił tajemnicę tego dziwnego objawu.
Opuchnięte dłonie króla Karola III od dawna budzą zaniepokojenie wśród internautów. Zgodnie z informacjami portalu Express, najpopularniejsze hasła wpisywane w brytyjskich wyszukiwarkach to "kiełbasiane palce" oraz "palce króla Karola". Objaw ten może być symptomem zatorów płucnych, ale tylko w przypadku, gdy towarzyszą mu duszności. Lekarz brytyjskiej służby zdrowia dr Gareth Nye zabrał głos w tej sprawie.
Lekarz uspokoił poddanych Karola, informując, że opuchnięte dłonie monarchy mogą być wynikiem tendencji do gromadzenia się płynów w organizmie. Taka tendencja wzrasta wraz z wiekiem i jest to zupełnie normalny proces.
Mogą być również objawem zapalenia stawów. Byłoby to poważniejsze schorzenie, które może powodować ból, obrzęk i sztywność palców, ale nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla życia.
Królowa Elżbieta II, tuż przed swoją śmiercią również zwróciła uwagę internautów sinymi dłońmi. Chociaż nie wiadomo, czy było to objawem choroby, królowa rzeczywiście zmarła krótko po tym.
Nic dziwnego, że Brytyjczycy z uwagą obserwują palce króla Karola III. Na starych zdjęciach monarchy widać, że jego dłonie wyglądają tak już od pewnego czasu. Wytłumaczenie dr. Nye'a jest więc prawdopodobnie zgodne z rzeczywistością. Na razie nie ma więc powodów do niepokoju.
Zobacz też:
USA: Policjantka zagryziona przez psa. Agresywne zwierzę zaatakowało też jej syna
Ukrócił plotki o Meghan Markle w przebraniu! Poznaliśmy tożsamość niecodziennie wyglądającej postaci
Książę William szykuje szokującą zemstę na bracie! Przyjaciel następcy tronu się wygadał