Kim Basinger: Boję się, że nie ułatwiliśmy życia córce
Niedawno świat obiegły zdjęcia roześmianej Kim Basinger (64 l.) z córką Ireland Baldwin (22 l.). Normalnie nie ma w tym nic dziwnego, relacja matka – córka jest najbliższa, jednak w ich przypadku nie zawsze było to oczywiste.
By to zrozumieć, musimy się cofnąć aż do 2002 roku. Ireland miała 7 lat, kiedy jej słynni rodzice Kim i Alec Baldwin (59 l.), rozwiedli się po 9 latach małżeństwa.
Basinger publicznie oskarżyła męża o fizyczne i psychiczne znęcanie się. Prali brudy na łamach prasy, telewizji i w sądzie. Niestety, w procesie brała też udział Ireland.
To wtedy jej poczucie bezpieczeństwa ostało bezpowrotnie utracone. Smutne, gdy za grzechy rodziców największą cenę płacą dzieci.
Potem, już rozwiedzeni małżonkowie, latami toczyli walkę o prawa opieki nad córką. Porozumiewali się przez prawników.
Aż w końcu zjednoczyła ich wspólna tragedia, gdy w 2015 roku Ireland trafiła do kliniki psychiatrycznej z powodu myśli samobójczych.
To wtedy przy jej łóżku zgodnie pojawili się Basinger i Baldwin i zaczęli z sobą rozmawiać.
Przy okazji media przypomniały, że Ireland ma za sobą kilka nieudanych związków. Skoro nie potrafiła porozumieć się z mężczyznami, zaczęła spotykać się z ciemnoskórą raperką Angel Haze. Ten związek też nie przetrwał.
Za te i inne niepowodzenia Ilerand prasa oskarżyła przede wszystkim egoistycznych aktorów.
W szpitalu Basinger i Baldwin przeżyli coś w rodzaju przebudzenia. Postanowili skoncentrować się na problemach córki i poświęcić jej maksimum uwagi.
Na szczęście po długotrwałej terapii Ireland odzyskała równowagę, a pomiędzy byłymi małżonkami zapanował pokój. Dzięki temu Ireland krąży między domem ojca, który mieszka z nową żoną i trójką małych dzieci, a matką, która związała się ze stylistą fryzur Mitchem Stonem.
Ireland, jak niegdyś matka, odnosi sukcesy jako modelka i ma nadzieję na karierę aktorską.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: