Kim jest Emil Stępień drugi mąż Dody? Historia pięknej miłości
Doda do tej pory nie dała się poznać jako osoba szczególnie stała w uczuciach. Związek z Emilem Stępniem jest najdłuższy w jej życiu. Wytrzymali ze sobą aż pięć lat, z czego trzy jako małżeństwo. Biorąc pod uwagę, że dotychczasowym rekordem Dody był związek z Radosławem Majdanem, który trwał od 2003 roku do złożenia pozwu rozwodowego w kwietniu 2007, małżeństwo ze Stępniem można w zasadzie uznać za długoletnie pożycie…
Romans Dody i Emila Stępnia zaczął się od wspólnych interesów. Stępień pracował wówczas z Patrykiem Vegą jako producent między innymi filmu „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”, do którego Doda nagrała piosenkę.
Wpadła wtedy na pomysł, by Emil zmienił scenariusz kolejnego filmu Vegi w taki sposób, by to ona zagrała w nim kluczową rolę. Stępień spełnił pokładane w nim nadzieje tak skrupulatnie, że Vega przestał rozpoznawać w scenariuszu własny film. Skończyło się tym, że Patryk kategorycznie odmówił kręcenia kolejnego „Pitbulla”, a już zwłaszcza z Dodą w głównej roli, ale Stępniowi udało się zainteresować scenariuszem Władysława Pasikowskiego.
W nagrodę Doda zabrała Emila na festiwal filmowy do Cannes, gdzie nosił za nią torebkę. Stąd wziął się uroczy przydomek „nositorba”. W międzyczasie były narzeczony piosenkarki Emil Haidar oskarżył Stępnia o to, że nasłał na niego płatnych zbirów. Wtedy stało się jasne, że producentowi naprawdę na niej zależy.
W kwietniu 2018 roku Doda i Emil Stępień wzięli ślub w hiszpańskiej Marbelli i postanowili zacząć razem kręcić filmy. Niestety, już przy pierwszym napotkali problemy.
Jak 3 lata temu informowały media, prowadzona przez nich spółka Ent One Investments została oskarżona o oszustwo. Inwestorzy, którzy zainwestowali w „Pitbulla. Ostatniego psa” poskarżyli się, że Emil nigdy nie rozliczył się z nimi z zysków. Doda rozbrajająco tłumaczyła w wywiadzie, że rzeczywiście się nie rozliczył i bardzo dobrze:
Niestety, odkąd połączyły ich wspólne kłopoty, sporo zdążyło się wydarzyć. Doda nawiązała bliską przyjaźń z amerykańskim celebrytą Maxem Hudgesem i wyznała w rozmowie z Justyną Steczkowską na Instagramie, że strasznie nudzi się z mężem w domu podczas pandemii. Wtedy już było wiadomo, że prędzej czy później skończy się rozwodem.
Z nierozwiązanych spraw pozostała małżonkom niedokończona ekranizacja książki Piotra Krysiaka „Dziewczyny z Dubaju”, ale piosenkarka zapewnia, że film zostanie dokończony, ponieważ rozwód nie wpłynie na jej relacje biznesowe z mężem.
Cóż, pewnie aż do pierwszego szczerego wywiadu…