Kim jest żona Zełenskiego? Olena to kobieta godna podziwu!
Olena Zełenska (44 l.) już zapisała się na kartach historii, jako żona przywódcy ogarniętej wojną Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego. Kobieta nie odstępuje na krok swojego odważnego męża. Co wiemy o pierwszej damie Ukrainy?
Wołodymyr Zełenski dziś uznawany jest za przykład wzorowego przywódcy, dla którego bezpieczeństwo narodu jest priorytetem. O prezydencie Ukrainy mówi już cały świat i chyba nie ma osoby, która nie jest pod wrażeniem zachowania polityka. Pomimo istniejącego zagrożenia, Zełenski zdecydował się pozostać z żołnierzami w Kijowie i bronić stolicy przed rosyjskim okupantem.
Kim jest zatem Olena Zełeńska - żona Załeńskiego, która nieustannie stoi przy jego boku? Warto zacząć od tego, że Olenę cechuje równie imponująca odwaga.
Olena Zełenska studiowała w Krzyworoskim Uniwersytecie Technicznym, gdzie poznała przyszłego męża Wołodymyra. Co ciekawe, podczas studiów nie byli sobą specjalnie zainteresowani.
Olena ukończyła architekturę, ale nigdy nie pracowała w zawodzie. Po studiach rozpoczęła pisanie tekstów dla kabaretu "Studio Kwartał 95". Tam też pracował Zełenski i od tego czasu zaczęli się spotykać. Olena i Wołodymyr ostatecznie pobrali się w 2003 roku.
Oboje zawodowo zajmowali się sztuką. Olena pisała scenariusze, a jej mąż stał się jednym z najbardziej znanych i popularnych komików. Doczekali się dwójki dzieci - syna i córki.
Wszystko zmieniło się, gdy Zełeński zdecydował się startować w wyborach prezydenckich, które z przewagą wygrał. Od 2019 roku, sprawuje funkcję prezydenta. Olena w całości poświęciła się karierze męża, stając się jego doradcą wizerunkowym. Chciała móc wykorzystać swoją rolę do wspierania wielu spraw humanitarnych i społecznych.
Odkąd Władimir Putin wypowiedział wojnę Ukrainie i najechał kraj, Olena obiecała, że zostanie w Kijowie razem z mężem. Mimo że według niektórych jest drugim celem na liście osób do likwidacji przez rosyjski reżim, nie zamierza odstępować męża na krok.
Zobacz też:
Rodowicz komentuje fałszywe zbiórki na Ukraińców! "To hieny". Deklaruje, że chce przyjąć uchodźców
Andrzej Piaseczny wystosował oświadczenie do Rosjan: "Nasi drodzy rosyjscy bracia..."
