Kim Kardashian zaatakowana na ulicy!
W Hollywood nazwisko Vitalii Sediuka nie jest nikomu obce. To żartowniś, który uwielbia zaczepiać gwiazdy. Mężczyzna w wywiadach przekonuje, że nie jest stalkerem i nie ma złych intencji. Ostatnio jego "ofiarą" padła Kim Kardashian (35 l.). Hollywoodzki dowcipniś "zaatakował" ją, gdy wychodziła z restauracji. Celebrytka najwyraźniej nie podziela jego poczucia humoru, gdyż nie wyglądała na rozbawioną. Przeciwnie, widocznie ulżyło jej, gdy ochroniarze natychmiast zareagowali i obezwładnili Sediuka.