Kim są najbogatsi oligarchowie Rosji? Oto ich gigantyczne majątki!
Ranking najbogatszych ludzi świata zawsze zapełniony był rosyjskimi oligarchami. Czy będą na liście w przyszłym roku? Biorąc pod uwagę coraz dotkliwsze sankcje, przez które konfiskowany jest ich majątek na całym świecie, jest to wątpliwe. Jakiej wysokości majątki posiadają (jeszcze) najbogatsi rosyjscy oligarchowie?
Luksusowe jachty, ogromne posiadłości, prywatne samoloty, helikoptery, egzotyczne zwierzęta i obrzydliwie drogie samochody. To tylko część dorobku miliarderów i współpracowników Władimira Putina. Po ataku Rosji na Ukrainę, prawie cały świat postanowił ukarać agresorów, blokując środki finansowe największym sponsorom rosyjskiego prezydenta.
Jak na sankcje zareagował Putin? Odpowiedział ostro: "jaki jest tego sens? Nie rozumiem, ale jest to oczywiście akt nieprzyjazny. Komplikuje to i tak już skomplikowane stosunki rosyjsko-amerykańskie i szkodzi stosunkom międzynarodowym w ogóle". Według plotek, skonfiskowane majątki mają zostać przekazane na odbudowę Ukrainy.
Rosyjscy oligarchowie mają wrodzoną przedsiębiorczość, ale ich biznesy nie osiągnęłyby takich sukcesów, gdyby nie ścisłe powiązanie z polityką, Władimirem Putinem i innymi naczelnymi ministrami. Dziwnym trafem, wszyscy zaczęli się wzbogacać w latach 90. XX wieku, w których dominowała korupcja i nie do końca trafne reformy rządowe.
Miliarderzy mają też do dyspozycji sztab doradców podatkowych, którzy doradzili, że najlepszym sposobem na zachowanie aktywów i ukrywanie ogromnego bogactwa jest przenoszenie ich na innych członków rodziny. Sankcje nałożone przez Unię Europejską, Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone dosięgnęły także ich.
Oto kilku najbogatszych rosyjskich oligarchów, którzy wkrótce mogą stać się bankrutami.
Aleksiej Mordaszow na liście najbogatszych ludzi na świecie, znajduje się dopiero na 51. miejscu. Czy to oznacza, że ma mało pieniędzy? Nic bardziej mylnego! Jego majątek szacowany jest na 29 miliardów dolarów.
Po ukończeniu studiów pracował w Kombinacie Metalurgicznym w Czerepowcu, w którym awansował na dyrektora ds. finansowych i ekonomicznych w 1922 roku. Z czasem skutecznie odcinał innych pretendentów do rządzenia firmą. W 1996 roku został dyrektorem przedsiębiorstwa i zmienił nazwę na Siewierstal.
Jest współwłaścicielem w spółce TUI Group (znanej w branży turystycznej), a także ma udziały w państwowych rosyjskich telewizjach (Pierwszy i Piąty Kanał).
Po ataku Rosji na Ukrainę, biznesmen został objęty sankcjami. O wojnie wypowiedział się dość ostrożnie. "To straszne, że giną Ukraińcy i Rosjanie, że ludzie cierpią, a gospodarka się załamuje. Musimy zrobić wszystko, co konieczne, aby w najbliższej przyszłości znaleźć wyjście z tego konfliktu i zatrzymać rozlew krwi, aby pomóc dotkniętym nim ludziom, odbudować swoje życie" - powiedział Mordaszow dla rosyjskiego radia RBK.
Niewiele mniej od poprzednika ma na swoim koncie Władimir Potanin - jego majątek wyceniany jest na 27 miliardów dolarów. Podobnie, jak większość biznesmenów z ubiegłego wieku, dorobił się na prywatyzowaniu przedsiębiorstw dzięki reformom rządzącego ówcześnie Borysa Jelcyna.
Władimir Potanin jest jednym z najbogatszych ludzi w Rosji od 20 lat! Był darczyńcą Muzeum Guggenheima od dziesięcioleci, ale kilka dni temu zrezygnował ze stanowiska. Nie wyjaśnił przyczyn odejścia.
W kwestii wojny Potanin wyraził obawy, że wojna i nałożone przez to sankcje na Rosje, cofną państwo do 1917 roku. Brak zaufania zagranicznych firm do inwestowania w ich kraju dodatkowo sprawi, że przez dekady będzie zastój gospodarczy.
Władimir Lisin jest prezesem i udziałowcem w przedsiębiorstwie Novolipetsk. To czwarta największa firma w Rosji produkująca stal. Zaczynał jako mechanik w kopalni węgla, a następnie był spawaczem.
Do dużego majątku doszedł w latach 90. Został m.in. członkiem rady dyrektorów, a następnie przewodniczącym rady w Novolipetsk Steel. Dodatkowo Władimir Lisin ma udziały w Morskim Porcie w Sankt Petersburgu i Morskim Porcie Handlowym Tuapse.
Lisin stwierdził, że śmierć ludzi w Ukrainie to "tragedia, którą trudno usprawiedliwić" i nawoływał do dyplomatycznego porozumienia. Nic dziwnego, w końcu jego majątek szacowany jest na 27 miliardów dolarów, których na pewno nie chciałby stracić.
Vagit Alekperov jest azerbejdżańskim prezesem rosyjskiej firmy naftowej LUKOIL. W Polsce znajdziemy sieć stacji beznzynowych z szyldem LUKOIL. Rosyjska firma jako pierwsza w historii przejęła amerykańską spółkę Getty Petroleum Marketing w 2000 roku. W skład przejęcia wchodziło 1300 stacji benzynowych w USA.
Ponadto, Vagit Alekperov był wiceministrem przemysłu naftowego i gazowego w ZSRR. Co prawda tylko przez rok, ale to widocznie wystarczyło, aby dziś jego majątek wynosił 25 miliardów dolarów.
Leonid Mikhelson jest dyrektorem generalnym, głównym udziałowcem i prezesem w spółce Novatek. Dodatkowo zasiada w Radzie Nadzorczej Rosyjskiego Banku Rozwoju Regionalnego OAO, a także pełni funkcję pełni funkcję Przewodniczącego Rady Dyrektorów ZAO SIBUR. Novatek i SIBUR to firmy zajmujące się przetwarzaniem gazu i petrochemią.
Leonid Mikhelson prowadzi własną fundację pod nazwą "VAC", która promuje nowoczesną sztukę rosyjską. Fundacja ma powiązania z najpopularniejszymi muzeami i galeriami świata, np. w Nowym Jorku lub Wielkiej Brytanii. Majątek Leonida Mikhelsona wyceniany jest na 25 miliardów dolarów.
Gennady Timczenko jest wart "jedynie" 22 miliardy dolarów. Swoje bogactwo zawdzięcza tylko i wyłącznie Władimirowi Putinowi, ponieważ był jego bliskim przyjacielem w latach 90. Zaraz po tym, jak Putin udzielił Timczenkowi licencji na eksport ropy, założył firmę Gunvor dzięki której dorobił się miliardów.
Gennady Timczenko jest również właścicielem grupy inwestycyjnej Wołga Group, a ta z kolei jest głównym udziałowcem firmy Novatek Leonida Mikhelona. Przypadek?
Aliszer Usmanow ma zdywersyfikowane źródła dochodu. Prowadzi biznesy z zakresu wydobycia gazu ziemnego, produkcji stali, wydobyciu żelaza i kamieni szlachetnych. Usmanow prowadzi firmę Metalloinvest, a także jest prezesem spółki bezpośrednio połączonej interesami z Gazpromem. Wycena jego majątku to 18,4 miliarda dolarów.
Andriej Melniczenko założył firmę Eurochem, produkującą nawozy azotowe, fosforanowe i potasowe, a także złożone nawozy, rudy żelaza i inne produkty przemysłowe. Jest to największa firma produkcyjna w tej branży w Rosji. Dzięki temu, jego majątek jest wart około 18 miliardów dolarów.
W 2015 firma przeniosła siedzibę do Szwajcarii, aby "znaleźć się w neutralnym kraju, aby przyciągnąć kapitał i talenty oraz rozwijać się globalnie". Prowadzi zakłady produkcyjne w Rosji i Europie (Belgia, Litwa). Andriej Melniczenko miał również 92,2% udziałów w rosyjskim producencie węgla SUEK. Zrezygnował ze swoich posad jako dyrektor wykonawczy 9 marca 2022 roku. Obecnie jest większościowym właścicielem Morskiego Portu Handlowego Murmańsk.
Pawieł Durow to oligarcha młodego pokolenia. Jest twórcą aplikacji Telegram i portalu społecznościowego VK. Nie mieszka już w Rosji, ponieważ nie zgadza się z polityką Putina, a także odmówił rosyjskiej agencji bezpieczeństwa przekazania danych ukraińskich demonstrantów. Nie zablokował też Aleksieja Nawalnego na portalu VK. Przez te wydarzenia, w 2014 roku wyjechał z Rosji i uzyskał obywatelstwo na Wyspach Kanaryjskich (Saint Kitts i Nevis).
Po rozpoczęciu wojny przez Rosję, Pawieł Durow napisał w social mediach, że "9 lat temu broniłem prywatnych danych Ukraińców przed rosyjskim rządem - straciłem firmę i dom. Teraz zrobiłbym to ponownie bez wahania". Jego majątek to 17 milionów dolarów.
Sulejman Kierimow dołączył do politycznego świata w latach 90. XX wieku. Przejął kontrolę nad firmą Nafta Moskwa w 1999 roku, a w 200 roku stał się udziałowcem w Gazpromie i Sbierbanku. Jego znajomości są naprawdę elitarne - oprócz bliskich kontaktów z Putinem, spotykał się z Ramzanem Kadyrowem. Zgromadził majątek o wartości 16 miliardów dolarów.
Roman Abramowicz, choć jest poza dziesiątką najbogatszych rosyjskich oligarchów, to z pewnością jest jednym ze słynniejszych! Roman Abramowicz ma majątek warty 15 miliardów dolarów (przez sankcje pewnie jeszcze mniej).
10 marca rząd Wielkiej Brytanii nałożył na miliardera sankcje: zamrożenie aktywów finansowych, konfiskata jachtów, brak możliwości sprzedaży klubu piłkarskiego Chelsea zakaz wjazdu na terytorium Wielkiej Brytanii. Według "Daily Mail" Abramowicz wykorzystuje luki prawne, aby ominąć sankcje. Szczególnie broni swoich dwóch jachtów, które kosztują około 6,7 miliarda złotych.
Zobacz też:
Księżna Kate bryluje na paradzie z okazji dnia św. Patryka! Uwagę zwraca jedno...
Tomasz Kammel zaciska pasa przez wysokie ceny! Z czego musiał zrezygnować?
Putin przemawiał w kurtce za 1,5 mln rubli
Pomagamy Ukrainie. Ty też możesz