Reklama
Reklama

Kinga Duda i Maciej Musiał: Czy Londyn ich połączy?

Wiadomość o przeprowadzce Kingi Dudy (25 l.) do Londynu zaskoczyła wiele osób. Córka prezydenta od zawsze marzyła o wyjeździe za granicę. Okazuje się, że w nowym mieście Kinga nie będzie czuła się samotna, gdyż wspierać ją ma Maciej Musiał (25 l.), który również tam pomieszkuje. Myślicie, że zbliżą się do siebie?

Córka Prezydenta zakończyła trzymiesięczny staż w jednej z najlepszych warszawskich kancelarii. Jak się okazało, Kinga Duda od dawna planowała, że karierę zawodową kontynuować będzie za granicą. Wyjeżdża do Londynu, gdzie podejmie pracę w jednej z firm. 

Ukończyła prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz podyplomowe studia w Waszyngtonie. Czy prezydentówna, specjalistka od prawa amerykańskiego, wybrała Wielką Brytanię, a nie Stany Zjednoczone, nie tylko ze względów zawodowych, ale przede wszystkim osobistych?  

Od niedawna w Londynie pomieszkuje Maciej Musiał, z którym jest blisko. Poznali się kilka lat temu przez wspólnego znajomego. 

Reklama

"Kiedy pan Andrzej został prezydentem, to w trakcie wieczoru wyborczego znalazłem ją na Facebooku i zaczepiłem. Później spotkaliśmy się na domówce kolegi" - opowiadał podekscytowany. 

Potem bywali wspólnie na imprezach, Maciej gościł w Pałacu Prezydenckim. Stanął też w obronie przyjaciółki, gdy zaczepili ją pijani mężczyźni. Aktor, choć mógł studiować w stolicy, wybrał uczelnię w Krakowie, rodzinnym mieście Kingi. Gwiazdor "Rodzinki.pl" nigdy nie ukrywał, że łączy ich zażyłość. 

Gdy "Dobry Tydzień" napisały o jego dżentelmeńskiej postawie, pokazał w mediach społecznościowych okładkę tygodnika, którą żartobliwie podpisał: "A ty co zrobiłeś dla swojego kraju?".  

***
Czytaj więcej na kolejnej stronie:


Z kolei prezydentówna przez jakiś czas spotykała się ze studentem medycyny, Bartkiem. Czy ten związek to już przeszłość? Nawet jeżeli wciąż mają się ku sobie, to ich kontakty będą utrudnione, bo chłopak studiuje w Krakowie.  

Kiedy "Dobry Tydzień" zadzwonił do Maćka, nie był zaskoczony pytaniem o relację z Kingą. Zagajony o to, czy pomaga jej się urządzić w Londynie, długo milczał. W końcu stwierdził, że w sprawie odpowiedzi musi się skonsultować z menedżerem. 

Tygodnik dostał od aktora wiadomość: "Wolałbym nie zostawiać żadnego komentarza". 

Kindze, która nie czuje się pewnie w błysku fleszy, zależało na czasie. 

"Chce uniknąć szumu medialnego towarzyszącego majowym wyborom prezydenckim" - słyszymy. 

W Londynie będzie mogła liczyć nie tylko na anonimowość, ale też na opiekuńcze ramię Macieja.  

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

Dobry Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Duda | Maciej Musiał
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama