Kinga Duda i Maciej Musiał: Nowe fakty ws. ich znajomości. To nie jest zwykła przyjaźń!

Gwiazdor "rodzinki.pl" w ubiegłym tygodniu odwiedził prezydentównę w Pałacu Prezydenckim. Choć z powodu urazu kostki poruszał się o kulach, był w świetnym humorze.

Co łączy uwielbianego przez polskie nastolatki aktora i prezydencką córkę?

- Znamy się i po prostu wybraliśmy się na wycieczkę do Pałacu Prezydenckiego - stwierdził Musiał w rozmowie z jednym z portali. Jednak zwykli znajomi nie są zapraszani do rezydencji głowy państwa...

By prezydentówna mogła gościć aktora w Pałacu Prezydenckim, musiała uzyskać zgodę ojca Andrzeja Dudy (44) i matki Agaty Kornhauser-Dudy (43). Ale nie tylko ich.

Do tak ważnego, pilnowanego dniem i nocą budynku nie wejdzie nikt niezaaprobowany przez funkcjonariuszy BOR-u. Kinga z pewnością poinformowała ich o planowanej wizycie gościa, jak też opisała cel spotkania.

- Gdyby Maciek nie był dla Kingi kimś ważnym, nie robiłaby sobie tyle kłopotu - zapewnia "Na Żywo" osoba z otoczenia prezydentówny.

- Mogłaby się przecież spotkać z nim w mieście. Skoro zaprosiła go do rezydencji, miała powód - mówi źródło.

Czytaj dalej na następnej stronie...

Kinga Duda poznała Maćka 1,5 miesiąca temu na imprezie. 20-latka, do niedawna mieszkająca i studiująca prawo w Krakowie, po rozstaniu z ukochanym coraz częściej pojawiała się w stolicy.

Pierwsza dama, zaniepokojona stanem emocjonalnym córki, zaproponowała jej przeprowadzkę do Warszawy. Dziewczyna wahała się, gdyż przeprowadzka wiązałaby się ze zmianą uczelni.

Gdy dziennikarze tygodnika "Na Żywo" zadzwonili do dziadka prezydentówny, Jana Dudy, by zapytać, czy wnuczka rzeczywiście zrezygnowała z Uniwersytetu Jagiellońskiego na rzecz Uniwersytetu Warszawskiego, odmówił komentarza.

- Kinga zabroniła mi wypowiadać się w jej sprawach - powiedział.

Oczywiste jest jednak, że Duda coraz chętniej bywa w stolicy i korzysta z jej uroków. Ostatnio w internecie pojawiły się jej zdjęcia z modnego klubu, gdzie bawiła się znakomicie.

Czytaj dalej na następnej stronie...

Pierwsza dama bacznie obserwuje, czy jej latorośl zachowuje się jak na córkę prezydenckiej pary przystało.

- Wnikliwie przygląda się znajomym Kingi - twierdzi osoba z otoczenia rodziny Dudów, dodając, że pierwsza dama zdaje sobie sprawę, że w tak młodym wieku córka jest podatna na wpływ rówieśników. Do Maćka Musiała czuje jednak dużą sympatię.

- Nie uszło jej uwadze, że idol nastolatek nie stroni od dobrej zabawy, a ostatnio wyznał, że przez nawał pracy nie ma czasu na studia. Ale zapamiętała także jego dojrzałe wypowiedzi na temat wiary, a także fakt, że przełożył świętowanie swoich 18-urodzin, gdyż przypadały w okresie wielkiego postu - mówi źródło "Na Żywo".

Zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego to dowód, że Maciej jest akceptowany przez prezydencką parę. Jednak czy znajdzie w sobie dość odwagi, by zawalczyć o Kingę?

Jak podał jeden z tabloidów, wokół dziewczyny kręci się ostatnio niejaki Bartek z Krakowa, student medycyny.