Kinga Duda nie przeprowadzi się z rodzicami do Warszawy. Woli zostać z chłopakiem w Krakowie
Andrzej Duda (43 l.) wraz z żoną wkrótce przeniosą się do warszawskiego Pałacu Prezydenckiego. Czy wraz z rodzicami zamieszka też tam ich córka, Kinga (20 l.)?
Już tylko kilka dni dzieli prezydenta-elekta od złożenia uroczystej przysięgi i oficjalnego objęcia funkcji "głowy państwa".
To oznacza wiele zmian w życiu Andrzeja Dudy.
Jedną z nich jest konieczność przeprowadzki.
Polityk musi opuścić ukochany Kraków i przenieść się do Warszawy.
Wraz z małżonką zamieszka on w Pałacu Prezydenckim.
W dawnej stolicy Polski pozostanie jednak córka Dudy.
Wybór ojca na prezydenta kraju sporo namieszał w jej życiu, ale przenosiny do innego miasta, to byłoby już za wiele i Kinga kategorycznie tego odmówiła.
"Córka nie planuje przeprowadzki do Warszawy. Chce zostać, chce dalej studiować na uniwersytecie. Nie chce żadnych zmian w swoim życiu osobistym, więc z całą pewnością rodzice będą ją tutaj odwiedzać - wyjawił Duda na antenie TVP Kraków.
Kindze nie na rękę byłoby rzucić studia prawnicze rozpoczęte na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Poza tym przeprowadzka do Warszawy oznaczałaby bolesną rozłąkę z ukochanym Karolem.
Duda podkreślił, że jego córka jest już dorosła i decyzje co do wyboru miejsca zamieszkania może podejmować samodzielnie.
Zdradził też, że "z pewnością poradzi sobie ona znakomicie".
Zwłaszcza, że nie będzie wcale samotna.
W Krakowie mieszka jej chłopak oraz dziadkowie, którzy z pewnością otoczą ją opieką.