Kinga Rusin dawno nie była tak wściekła! Oskarża gwiazdy pracujące w TVP!
Kinga Rusin (49 l.) nie wytrzymała. Na swoim Instagramie powiedziała, co myśli o osobach, które współpracują aktualnie z publicznym nadawcą...
Kinga jakiś czas temu wyjawiła, że przeprowadziła się na maleńką wyspę na Oceanie Indyjskim.
W taki sposób postanowiła uchronić się przed pandemią koronawirusa. Rusin z tego raju na ziemi nadal jednak zarządza swoimi biznesami i trzyma rękę na pulsie.
Także obok różnych wydarzeń z naszego kraju nie jest w stanie przejść obojętnie. Kinga wspiera kobiety w walce o swoje prawa.
Ostatnio przyłączyła się także do protestu mediów komercyjnych, na które rządzący chcą narzucić kolejny haracz.
Dziennikarka kolejny raz nawiązała do tej sprawy. Tym razem skupiła się na działalności TVP. Gwiazda nie zostawiła suchej nitki na celebrytach, którzy współpracują z tą stacją.
Rusin uważa, że nie powinni oni brać udziału w żadnych programach rozrywkowych, bo one tylko napędzają widownię stacji.
"Do tych, którzy decydują się brać udział w programach TVP, "bo to przecież tylko rozrywka". Tak uwiarygadnia się ściek jako źródlaną wodę. Oto kilka przykładów tego hejterskiego szamba - paski TVP: "Sąd Najwyższy niszczy państwo polskie", "Polska opozycja przeciwko Polsce", "Lewacki faszyzm niszczy Polskę"!!!" - napisała na swoim InstaStories Kinga.
Rusin uważa, że tylko pozornie może im się wydawać, że nie angażują się w politykę, bo biorą przecież udział w programach niezwiązanych stricte z tą tematyką...
"Rozrywka w TVP służy przyciągnięciu przed telewizory ludzi, którzy z rozpędu obejrzą później właśnie taką quasi goebbelsowską propagandę "Wiadomości" czy innych pseudo publicystycznych "programów". Jeżeli oddajecie swoje nazwisko i twarz kłamcom i manipulatorom, to się z nimi sklejacie" - grzmi Rusin.
***