Kinga Rusin ostro odpowiada Ogórek: "Chorągiewka zeszmaconej..."
Kinga Rusin (51 l.) włączyła się w burzę medialną wywołaną przez Jarosława Jakimowicza. Celebrytka postanowiła odnieść się do postawy jego dawnej koleżanki z TVP, Magdaleny Ogórek. Pracowników Telewizji Polskiej określiła mianem "symboli hańby". Ją też czeka proces sądowy?
Skandaliczne wypowiedzi Jakimowicza o Pawle Delągu zaktywizowały wielu celebrytów do zabrania głosu. Wypowiedziała się m.in. Karolina Korwin-Piotrowska, Michał Piróg czy Karolina Pajączkowska, która ostro potępiła postępowanie prezentera TVP Info. Swoje zdanie wyraziła także Magdalena Ogórek, która w przeszłości miała okazję współpracować z Jarosławem. Gwiazda TVP nie chciała odnosić się do skandalu wywołanego przez Jakimowicza i w rozmowie z nami szybko ucięła temat:
"Nie pracuję z moim byłym kolegą redakcyjnym od grudnia ubiegłego roku. Ten rozdział jest już zamknięty. Jest pewna zmienność w telewizji, my podlegamy takim prawidłom, tak flutktuuje praca w telewizji, ten rozdział poszedł już dobrze ad acta".
Ta wypowiedź Magdaleny Ogórek z pewnością rozczarowała Kingę Rusin. Celebrytkę najbardziej zezłościł jednak wywiad, w którym Ogórek oświadczyła, że nie poprowadziłaby wspólnego show z Rusin, bo celebrytka ma tendencję do szerzenia hejtu.
"Widzę, że pani Rusin wypowiada się w sposób dość zdecydowany, ale krzywdzący inne osoby. Może jej minie, bo jest chyba osobą spełnioną, więc nie powinna mieć jakichś wewnętrznych frustracji. Może to minie z czasem, ja jej tego z całego serca życzę. Jest piękną kobietą, hejt pięknej kobiecie nie przystoi" - stwierdziła uszczypliwie Ogórek w rozmowie z Pudelkiem.
Kinga Rusin nie mogła pozostać dłużna. Opublikowała w mediach społecznościowych długi wpis, w którym rozprawiła się z gwiazdą TVP, nazywając ją... "chorągiewką zeszmaconej instytucji".
Dziś na profilu Kingi Rusin ukazał się długi post, nawiązujący do afery wywołanej przez Jarosława Jakimowicza. Dawna gwiazda TVN, która obecnie przebywa na Islandii, podzieliła się zdjęciem wykonanym podczas kąpieli w oceanie.
"Wśród mocy natury. Ps. Ogórek, chorągiewka, która stała się twarzą TVPiS, najbardziej zeszmaconej, hejterskiej instytucji medialnej w służbie władzy, apeluje do mnie o "powściąganie emocji"" - zaczęła swój wpis Kinga Rusin.
W dalszej części pojawiły się jeszcze mocniejsze stwierdzenia. Kinga Rusin określiła treści emitowane przez TVP mianem "szamba".
"Apeluje więc do mnie, do nas, żebyśmy spokojnie i beztrosko, z popcornem w dłoni, akceptowali szambo płynące z TVP, publicznej instytucji ukradzionej przez pisowski rząd, żebyśmy przymknęli oko na to, co jej horda wyrabia z naszym krajem. Niedoczekanie!" - pisze rozgoryczona Kinga Rusin.
Celebrytka nie szczędziła oskarżeń pod adresem Magdaleny Ogórek, Jarosława Jakimowicza i samego Jacka Kurskiego.
"Obóz Ogórek, Jakimowicza, Kurskiego na naszych oczach rozkrada i niszczy Polskę! Doprowadził nas do narodowej, finansowej i ekologicznej katastrofy! "Ogórki", "Jakimowicze" i Kurski są dla nas, większości Polaków, symbolami hańby, twarzami kur*izji, kłamiącej i jątrzącej non-stop, szczującej na ludzi, wpychającej nam chamską propagandę i słono opłacanej z naszych podatków, telewizji będącej narzędziem ludzi, którzy dokonali zamachu na polską konstytucję, niezależne sądy i trybunały, na wolność polskich kobiet i edukację naszych dzieci" - grzmi w mediach społecznościowych Kinga Rusin.
W pewnym momencie celebrytka personalnie zaatakowała Magdalenę Ogórek.
"Ogórek jest częścią czegoś wyjątkowo odrażającego. Wszystko co do tej pory o niej powiedziałam, podtrzymuję. I nie, nie pozwała mnie - bo wie, że mówię prawdę. Do wszystkich ludzi reżimu: zachowajcie prośby o powściągliwość dla sądów - na czas mów końcowych w waszych procesach. Do nas tych próśb nie kierujcie. Bo my wam tego, co robicie nie zapomnimy" - podsumowała swój wpis Kinga Rusin.
Myślicie, że Kinga Rusin przesadziła?
Zobacz też:
Ed Sheeran zaliczył wpadkę w Warszawie. Piosenkarz musiał się tłumaczyć
Książę Harry ucieka od Meghan Markle. Tabloid opisuje kulisy
Małgorzata Rozenek-Majdan ma braki? Próby do "Dzień Dobry TVN" już za nią