Kinga Rusin poprosiła pilnie o pomoc. Takiego odzewu się nie spodziewała
Kinga Rusin niedawno informowała o planach remontu 100-letniego dom na Mazurach. Dziennikarka poprosiła internautów o pomoc ws. dobrych fachowców. Odzew, jaki dostała po swoim komunikacie, przerósł jej najśmielsze oczekiwania.
Kinga Rusin już jakiś czas temu odsunęła od polskiego show-biznesu, przeprowadzając się z wieloletnim partnerem Markiem Kujawą do Kostaryki. Dziennikarka często wrzucała zdjęcia z różnych zakątków świata, trzymając przy tym rękę na pulsie i na bieżąco komentując polskie sprawy polityczne. Wiele jednak wskazuje na to, że w życiu Kingi Rusin nadchodzą szykują się kolejne zmiany. Ostatnia relacje na Instagramie prezenterki wskazuje na to, że planuje odremontować 100-letnią posiadłość na Mazurach.
Kinga Rusin niedawno informowała fanów o swoich planach, prosząc ich o pomoc. "Szukam firmy budowlanej! Pomożecie? Podpowiecie? Dom jest na Mazurach i ma ok. stu lat. Dzięki waszym rekomendacjom mam już koncepcję i projekt. Teraz czas na realizację!" - napisała na Instagramie.
Zasięgi dziennikarki zdały się na medal, bo kilkadziesiąt godzin później Rusin przyznała, że dostała dziesiątki rekomendacji, jak i bezpośrednie oferty od firm, które chętnie zajęłyby się jej projektem.
"Dziękuję za wasz niesamowity odzew w sprawie mojego domu na Mazurach i ekipy budowalnej! Wysłaliście mi dziesiątki rekomendacji. Dostałam też sporo propozycji bezpośrednio od firm. Super! Jest w czym wybierać. Wiem, że mamy świetnych fachowców. Jestem teraz pewna, że ocalimy ten dom! Choć nadzór będę sprawować głównie zdalnie, z zagranicy, mam nadzieje, że niedługo będę mogła wam pokazać efekty prac" - przyznała dumna Kinga Rusin.
Kinga Rusin w 2020 roku ogłosiła, że odchodzi z "Dzień dobry TVN" i tym samym kończy pracę w telewizji. Choć wciąż jest aktywna w sieci, na próżno szukać jej w programach telewizyjnych czy nawet na ściankach. Niedawno pojawiły się plotki o jej rzekomym powrocie do pracy. Milczenie w tej sprawie postanowiła w końcu przerwać sama zainteresowana - choć nie powiedziała wprost o swoich planach, wiadomo już, że doniesienia o propozycjach powrotu na antenę są prawdziwe. Nie ujawniła jednak, czy zdecydowała się którąś przyjąć.
"Dziękuję! Zasypaliście moją skrzynkę sympatycznymi wiadomościami po artykułach o moim rzekomym powrocie do telewizji. To bardzo miłe, że tęsknicie za mną na ekranie. Mogę jedynie potwierdzić, że dostaję propozycje z różnych stacji i platform, niektóre nawet zaskakujące" - przekazała na swoim instagramowym profilu.
Zobacz też:
Kinga Rusin już tego nie ukrywa ws. Marka Kujawy. Napisała nagle wiadomość: "Muszę dojść do siebie"
Kina Rusin wraz z ukochanym zwiedza Grecję. w końcu odpoczywa
Kinga Rusin wspomina Tomasza Lisa podczas wycieczki po USA. Padły gorzkie słowa