Reklama
Reklama

Kinga Rusin stworzyła własną markę kosmetyków. Na zarobione pieniądze czekała latami

Kinga Rusin (53 l.) największą rozpoznawalność zdobyła dzięki obecności w mediach, jednak swój majątek budowała w zupełnie inny sposób. Zanim została milionerką, chwytała się różnych sposobów zarabiania pieniędzy. Niektóre przyniosły jej niestety wyłącznie straty. Była prowadząca "Dzień dobry TVN" najwięcej dorobiła się na sprzedaży własnych kosmetyków.

Kinga Rusin: początki biznesu kosmetycznego

Kinga Rusin od kilku lat nie pracuje już w tradycyjnych mediach. Dziennikarka większość czasu spędza podróżując po najodleglejszych zakątkach świata, w międzyczasie realizując obowiązki zawodowe, które jest w stanie wykonywać w większości zdalnie. Prowadzona przez nią firma przynosi gigantyczne obroty, a celebrytka ciągle bogaci się, sprzedając online kosmetyki naturalne.

Początki prowadzenia własnej działalności gospodarczej nie były jednak łatwe, o czym Kinga Rusin przekonała się na własnej skórze. Dziennikarka budowała firmę wyłącznie własnymi rękami.

Reklama

"Zaczynałam absolutnie od zera. Nikt mi niczego nie dał, nikt mi niczego nie obiecał" - stwierdziła w jednym z wywiadów dla Jastrząb Post.

W 2007 roku, wkrótce po rozwodzie z Tomaszem Lisem, Kinga Rusin otrzymała od sąsiadki zaskakującą propozycję.

"Kinga była moją sąsiadką, od lat. Mój mąż i Tomek Lis znali się ze studiów" - opowiadała po latach, w wywiadzie dla "Gazety Prawnej", Magdalena Hajduk.

Przedsiębiorczyni myślała już wówczas o rozkręceniu własnej produkcji naturalnych kosmetyków. Kinga Rusin zaproponowała jej pomoc. Celebrytka chciała uczestniczyć w promocji produktów.

"Znałyśmy się, była mamą dzieci, z którymi moje córki bawiły się w piaskownicy. I właścicielką małej, nikomu nieznanej firemki kosmetycznej. (...) Ale ja nie chciałam być tylko buzią jakieś firmy. Chciałam brać udział w procesie tworzenia kosmetyku od początku, podpisać się pod produktem, z którymi się identyfikuję. Którego naprawdę używam" - mówiła Kinga Rusin na łamach "Gazety Prawnej".

Kinga Rusin stworzyła własną markę kosmetyków

Znajomość Kingi Rusin z Magdaleną Hajduk stała się początkiem wielkiego biznesu. Panie już rok później podpisały umowę partnerską ze spółką Aromeda, która przystąpiła do produkowania kosmetyków pod nazwą "Pat&Rub". Rozpoznawalność Kingi Rusin okazała się niezwykle pomocna w dalszym rozwijaniu działalności. Produkty były dostępne niemal wszędzie. Odtąd celebrytka łączyła pracę na planie "Dzień dobry TVN" z promowaniem kosmetyków.

Sielanka nie trwała jednak długo. Między Kingą Rusin i Magdaleną Hajduk doszło do poważnego konfliktu. Rozpoczęła się długa i bolesna batalia o to, komu wolno posługiwać się marką, jak również czyją własnością są receptury poszczególnych produktów. Prowadząca "Dzień dobry TVN" zarzucała sąsiadce, że ta wykorzystała jej wizerunek, pieniądze oraz ciężką pracę, aby wybić się na rynku. Mało tego, Rusin miała liczne zastrzeżenia do sposobu rozliczania przychodów.

Ostatecznie spór sądowy zakończył się wygraną Kingi Rusin. W wywiadzie dla Plejady, w 2018 roku dziennikarka podzieliła się szczegółami.

"Marka jest moja. Od 10 lat jest moja i zarejestrowana na mnie. Spór był o to, abym dostała pieniądze, które mi się należą. Firma, która dystrybuowała kosmetyki mojej marki miała się ze mną rozliczać. To było 8 lat zaległości. Czekałam tyle, bo bardzo wierzę w ludzi. Umiejętnie mamiono mnie informacjami o rozwoju itd. Wygrałam już dwie sprawy" - opowiadała.

Kinga Rusin odeszła z mediów

Każda z przedsiębiorczyń poszła w swoją stronę. Magdalena Hajduk rozpoczęła działalność pod zmienioną nazwą, natomiast Kinga Rusin przejęła zarządzanie marką Pat&Rub. Celebrytka bardzo świetnie radziła sobie z biznesem. W 2018 roku prowadzona przez nią firma zanotowała aż 28 mln zł zysków ze sprzedaży. 2 lata później działalność dziennikarki była już tak dochodowa, że mogła sobie pozwolić na odejście z "Dzień Dobry TVN".

"Chcę realizować swoje kolejne marzenia, wykorzystać swobodę i niezależność finansową, którą mam dzięki świetnie prosperującej firmie kosmetycznej - mojej dumie. Chcę współtworzyć nowe ciekawe projekty w kilku obszarach: telewizja, biznes, działalność społeczna" - ogłosiła wówczas w mediach społecznościowych.

Kinga Rusin: obywatelka świata

Kinga Rusin obecnie wiedzie życie na walizkach. Wraz z partnerem życiowym, Markiem Kujawą przemierza świat wzdłuż i wszerz. Ostatnio chwaliła się niesamowitą podróżą do Kolumbii. Nie wszystkim podoba się tryb życia, który prowadzi. Swego czasu była ostro krytykowana przez aktywistę Jana Śpiewaka.

"Jestem przedsiębiorcą, produkującym w Polsce i płacącym w Polsce podatki. A w dodatku, o zgrozo, dzielę się majątkiem z potrzebującymi!" - napisała z oburzeniem w sieci.

Kinga Rusin chętnie angażuje się w przeróżne akcje społeczne, ekologiczne oraz charytatywne. Regularnie uczestniczy w Charytatywnym Balu Dziennikarzy, jak również przeznacza swoje kreacje na licytacje na rzecz potrzebujących.

Zobacz też:

Kinga Rusin zabrała głos ws. choroby Moniki Olejnik. Nagle podzieliła się własnym doświadczeniem

Kinga Rusin wraca po miesiącu nieobecności. Mówi o swoim zdrowiu

Kinga Rusin dała do wiwatu ws. Rozenek. Małgorzata nie mogła nie zareagować

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Rusin | Tomasz Lis
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy