Kinga Rusin szykuje się do ślubu? Celebrytka daje swojemu partnerowi znaki

Od momentu zakończenia swojej przygody z TVN-em, Kinga Rusin rzuciła się w wir podróży. Celebrytka korzysta z możliwości, które daje jej współczesny świat i niemal każdego miesiąca gości w zupełnie innym miejscu. Dwa tygodnie temu poinformowała na Instagramie, że wraz ze swoim partnerem, Markiem Kujawą wybrała się do Australii. Para zdecydowała się na dość ryzykowną eskapadę w postaci lotu helikopterem z otwartymi drzwiami. Na tym jednak australijskie atrakcje się nie skończyły. Kinga Rusin i Marek Kujawa odwiedzili też Park Narodowy Nitmiluk, a następnie ruszyli na północno-wschodnie wybrzeże Australii. Wybrali się również w rejs katamaranem oraz zawitali na Wielką Rafę Koralową. 

Zakochani wciąż są jednak głodni nowych wrażeń i nie poprzestają na dotychczasowych wycieczkach. Tym razem Kinga Rusin i Marek Kujawa odwiedzili słynną plażę Whitehaven, uznaną za najbielszą na świecie. Celebrytka była tak zachwycona wycieczką do tego idyllicznego miejsca, że postanowiła zamieścić w sieci post, w którym opisała swoje wrażenia. W opisie kilku zdjęć - na których biega po piasku ubrana w nieskazitelnie biały strój kąpielowy - wyznała, że mogłaby tutaj wziąć ślub. Czyżby Kinga Rusin chciała dać do zrozumienia swojemu ukochanemu, że nadeszła pora na przypieczętowanie ich relacji?

Kinga Rusin i Marek Kujawa tworzą udany związek już od dwunastu lat. Jak dotąd para nigdy nie wspominała o chęci wzięcia ślubu. Tym bardziej zaskakuje najnowszy wpis celebrytki, w którym kilka razy pojawiły się nawiązania do małżeństwa. Na Instagramie Kinga Rusin przytoczyła kilka interesujących faktów na temat niebiańskiej, białej plaży.

"Niebiańska plaża Whitehaven znajduje się na wyspie Whitsunday, w archipelagu o tej samej nazwie, dwie godziny od wybrzeża Queensland. Jest niezamieszkała, a dotrzeć do niej można łodzią. Ze swoim najbardziej białym z białych piasków, złożonym w 98% z krzemionki, Whitehaven jest prawdziwym zjawiskiem. Co więcej żadna inna plaża w okolicy tak nie wygląda! Krzemionki ani kwarcu nie odkryto też w żadnych skałach na tej wyspie czy wokół niej" - napisała Kinga Rusin na Instagramie.

Ukochana Marka Kujawy wyraźnie chciała nawiązać do potencjalnego ślubu, ponieważ w zakończeniu wpisu po raz kolejny napomknęła o weselu. Zauważyła, że ze względu na brak infrastruktury, zabawa musiałaby odbyć się w innym miejscu. 

"Dookoła tylko fauna i flora, i żadnych rzeczy, które mogłyby zakłócać kontakt z naturą. Ani leżaków, ani parasoli, ani barów czy muzyki. Czyli wesele trzeba by było jednak urządzić na wyspie obok" - podsumowała Kinga Rusin.

Czy to oznacza, że celebrytka rozgląda się już za miejscem na organizację ślubu z Markiem Kujawą? Nie możemy się doczekać, aby dowiedzieć się więcej!

Zobacz też:

Kolega Iwony Wieczorek nie mógł dłużej milczeć! Oto co wyjawił o matce zaginionej!

Edyta Pazura w centrum afery po ślubie Rafała Zawieruchy. Poszło o ubiór

Magda Łucyan chwali się ciążowym brzuszkiem. Dziennikarka TVN zaskoczyła wszystkich