Kinga Rusin i Marek Kujawa przekazali pilne wieści Polakom! Jest gorzej, niż wszyscy myśleli!
Kinga Rusin zamieściła w sieci nieco spóźnione życzenia noworoczne. Z tej okazji pochwaliła się swoim wyćwiczonym ciałem, miłością Marka Kujawy i bogatym życiem w ciepłych krajach. Polakom życzyła za to, by w 2023 roku udało im się zmienić rząd, który określiła mianem: "prymitywnej, pozbawionej skrupułów garstki nieudaczników i fundamentalistów, którzy doprowadzili nasz kraj do ruiny".
Kinga Rusin jakiś czas temu całkowicie odmieniła swoje życie. Rzuciła pracę w TVN i ruszyła w świat z ukochanym Markiem Kujawą.
Od tamtej pory zasypuje swoich fanów fotkami z egzotycznych miejsc. Swoją firmą kosmetyczną zarządza więc chociażby piaszczystych plaż, chwaląc się przy okazji wysportowanym ciałem w bikini.
Kinia cały czas trzyma jednak rękę na pulsie i ochoczo komentuje to, co dzieje się w kraju. Pilnie kontroluje przede wszystkim działania obecnej władzy, na której nie zostawia suchej nitki.
Teraz znów dołożyła do pieca. Rusin zamieściła bowiem na Instagramie nieco spóźnione życzenia noworoczne. Polakom i sobie życzy właściwie jednego:
"W 2023 życzymy Wam i nam odejścia PiSu, prymitywnej, pozbawionej skrupułów garstki nieudaczników i fundamentalistów, którzy doprowadzili nasz kraj do ruiny i zadłużyli go na dziesięciolecia" - zaczęła z grubej rury Kinga.
Wyjaśniła, że życzenia publikuje z opóźnieniem, bo poniosło ich z Markiem i balują od kilku dni na Półwyspie Jukatan.
"W naszej, trwającej już trzeci rok, podróży dookoła świata (właśnie objechaliśmy indyjski Radżastan) zdarza nam się wracać do miejsc, w których wcześniej byliśmy, o ile są naprawdę wyjątkowe. Meksykański Jukatan jest idealny na noworoczną imprezę! W żadnym innym miejscu nie znaleźliśmy takiego klimatu do zabawy, takiej odlotowej muzyki i pysznego jedzenia jak tu" - pochwaliła się.
Do życzeń dołączyła serię fotek, na których tuli się do Marka Kujawy, pozuje w bikini i baluje na imprezie.
Zazdrościcie jej "bajkowego życia"?
Zobacz też:
Tomasz Lis po czwartym udarze znowu uczy się mówić! "Dziwne ćwiczenia"
Tomasz Lis leczy się u Szumowskiego. Niedawno sam go krytykował