Kinga Rusin wydała fortunę na te wakacje!
Kinga Rusin (46 l.) spełnia właśnie swoje marzenia i podróżuje po Oceanii. Wiemy już ile musiała zapłacić, by je spełnić.
To było oczywiste, że taka wyprawa nie będzie tania. Oferty biur podróży, nawet do najbardziej egzotycznych zakątków świata, nie mogą równać się z urlopem dziennikarki.
Prezenterka programu Dzień Dobry TVN, wybrała się wraz ze swoim ukochanym na sześciotygodniową podróż po wyspach Oceanii.
Sama celebrytka nawet nie ukrywa swojego szczęścia, a wręcz przeciwnie, dzieli się nim codziennie ze swoimi fanami, za pośrednictwem mediów społecznościowych. Codziennie publikuje solidną porcję zdjęć z obszernymi opisami miejsc, które udało jej się zwiedzić.
Widać, że jest zafascynowana nową kulturą oraz fauną i florą tego raju na ziemi. Nie ma co się dziwić, chyba wiele osób bardzo chciałoby być na miejscu Kingi. Oceania to jedno z najpiękniejszych zakątków świata, z dziewiczą przyrodą i cudownymi plażami.
Nic dziwnego, że ceny za wycieczki na te rajskie wyspy są bardzo wygórowane, a co dopiero za okres 6. tygodni. Jak dowiedział się tabloid "Fakt", Rusin zapłaciła za swoje wakacje 80 tysięcy złotych, z czego połowę pieniędzy pochłonęły przeloty i przejazdy.
Do takiej wyprawy Kinga na pewno przygotowywała się od dłuższego czasu. Teraz jednak w końcu udało jej się spełnić marzenie i może się tym w pełni rozkoszować.