Kinga Rusin wyszła z sądu i ogłosiła ważne wieści. Spływają gratulacje
Kinga Rusin, chociaż od kilku lat nie pracuje w telewizji, to trzeba przyznać, że w polskich mediach cały czas jest obecna. Na swoim instagramowym koncie chętnie publikuje nie tylko zdjęcia oraz filmy z zagranicznych wycieczek, ale również porusza tematy związane z polityką. Niedawno poinformowała, że zapadł wyrok w istotnej dla niej sprawie.
Kinga Rusin przez lata spełniała się jako dziennikarka. Gwiazda na swoim koncie miała też rolę prowadzącej w programie "DDTVN" czy "Agent Gwiazdy". Jakiś czas temu zrezygnowała z pracy, by w pełni oddać się swojej pasji, czyli podróżowaniu. Kinga pozostaje jednak bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie publikuje informacje na temat swojego życia prywatnego. Niedawno poinformowała, że ma za sobą trudny proces sądowy, który wytoczyli jej myśliwi.
Zobacz też: Marmury i piętrowa biblioteka w mieszkaniu Kingi Rusin. Tak mieszka w Warszawie
Kinga Rusin kilka lat temu rozpoczęła walkę z lobby myśliwskim. Sprawa znalazła się w sądzie, z kolei w maju tego roku w mediach znalazła się informacja, że Rusin została pozwana przez Instytutu Analiz Środowiskowych zajmujący się m.in. obroną łowiectwa i myśliwych.
Sprawa, w której została pozwana dziennikarka, rozpoczęła się w czerwcu 2023 roku. 52-latka nie mogła dotrzeć na pierwszą z zaplanowanych rozpraw, jednak zapowiedziała, że będzie bronić swoich racji przed sądem. Ostatnio ogłosiła w mediach społecznościowych, że udało jej się wygrać wytoczony przez myśliwych proces.
"Wygrałam z myśliwymi!!! Sąd w Krakowie nie miał wątpliwości, kto ma rację! Dlatego powtórzę: chore pomysły zabijania żywych istot dla trofeów (...) to czysta patologia. Nadużycia myśliwych muszą być piętnowane!" - napisała w sieci Kinga Rusin.
Zobacz też:
Rusin wspomina biedę w USA. Nie mogła sobie pozwolić nawet na dobrą kawę
Kinga Rusin wróciła do Polski i już narzeka. Oberwało się Dudzie
Kinga Rusin pozwana za post uderzający w myśliwych. Zbliża się finał sprawy