Reklama
Reklama

Kinga Rusin znika z "Dzień dobry TVN". Zastąpi ją młodsza!

Kinga Rusin (45 l.) w związku z nowym programem nagrywanym w Argentynie potrzebuje zastępstwa w śniadaniówce TVN. Stacja postanowiła więc powierzyć jej kompetencje młodszej koleżance.

TVN rozpoczął już przygotowania do nowej edycji programu "Agent", który poprowadzi właśnie Rusin.

Wiadomo, że jednym z celebrytów, który zdecydował się na "przygodę życia", jest pogodynek Jarosław Kret. Mówiło się także o Majce Sablewskiej - tabloidy podały jednak, że była dziewczyna Wojtka Mazolewskiego zażądała horrendalnego honorarium, bo aż 100 tys. złotych, na co stacja nie chciała przystać.

Nie do przyjęcia był także kolejny jej warunek, czyli obecność w programie do samego końca, najlepiej jako agent. To, kogo jeszcze zobaczymy, na razie pozostaje tajemnicą.

Reklama

Kilka dni temu Rusin wylądowała w Argentynie. W "Dzień dobry TVN" zamiast niej widzowie zobaczą więc Ulę "pedantulę" Chincz, która od dwóch lat jest reporterką śniadaniówki.

"Będą rotacyjnie różni prowadzący: Anna Kalczyńska, Ula Chincz i Dorota Wellman" - mówi informator "Super Expressu".

Życzymy powodzenia, chociaż po cichu liczyliśmy na Hankę Lis, która po występach w "Azja Express" nie została jeszcze "zagospodarowana"...

***

Zobacz więcej o gwiazdach:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy