Kinga Rusin została uprowadzona? "Wczoraj rano porwał mnie do Paryża"
Kinga Rusin (51 l.) bardzo chętnie dzieli się z fanami prywatnymi informacjami ze swojego życia. Niedawno udostępniła na swoim instagramowym koncie zdjęcie z Paryża. Dodała również dość specyficzny opis, z którego wynika, że została porwana.
Kinga Rusin to jedna z bardziej znanych gwiazd w polskim show-biznesie. Dziennikarka znana jest z tego, że często podróżuje. Niedawno pochwaliła się swoim fanom, że została porwana i "wywieziona" do Paryża. Sprawdźcie, o co dokładnie chodzi.
Okazuje się, że Kinga Rusin została porwana przez swojego partnera Marka Kujawę na mecz, który odbywa się w Paryżu. Gwiazdorska para jeszcze wczoraj przebywała w Saint-Tropez, a już dziś od rana ogląda tenisowe rozgrywki na Roland Garros. Fani dziennikarki mogą więc odetchnąć z ulgą, ponieważ nic się jej nie stało.
Rusin wspomniała również, że będzie kibicować Idze Świątek, ponieważ jest fanką walecznych kobiet
Oczywiście nie obyło się bez komentarzy fanów Rusin. Większość była zachwycona tym, że 51-latka może oglądać mecze na żywo.
Zobacz też:
Cezary Pazura masuje żonie stopy i czyta książkę. Uroczo?
Narzeczony namawia Emilię Krakowską na ślub. Co na to 82-letnia aktorka? "Nasz związek kwitnie"
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!