Kirstie Alley miała kontrowersyjne życie. Należała do sekty scjentologicznej, brała narkotyki i walczyła z nadwagą
Kirstie Alley była jedną z bardziej znanych amerykańskich gwiazd. Aktorka sympatię i uznanie fanów zyskała rolą w serialu "I kto to mówi". Ostatnio rodzina kobiety przekazała do mediów bardzo smutną informację. Alley zmarła w wieku 71 lat. Okazuje się jednak, że Kirstie miała burzliwe życie prywatne. Mało który z jej fanów zdaje sobie z tego sprawę.
Kirstie Alley była znana nie tylko w USA. Rozpoznawalnością cieszyła się na całym świecie. Gwiazda odeszła w wieku 71 lat, o czym poinformowała jej najbliższa rodzina. Okazuje się, że Alley przegrała walkę z rakiem, który niedawno został zdiagnozowany.
Kirstie Alley kilka lat temu przyznała się, że jej życie wcale nie było takie kolorowe, jak wszyscy myślą. W jednym z wywiadów wyznała, że w przeszłości była uzależniona od kokainy. Okazuje się, że pierwszy raz sięgnęła po nią, kiedy miała zaledwie 25 lat.
W programie "Celebrity Big Brother", w którym gościła, wyjawiła, że kiedy była pod wpływem środków odurzających zdarzyło jej się opiekować dziećmi siostry.
"Szłam na górę i tam zażywałam kokainę, a potem schodziłam na dół i jakby nigdy nic zajmowałam się siostrzeńcami" - powiedziała Kirstie.
Jakiś czas temu w mediach pojawiły się również niepokojące informacje, jakoby Alley miała być wyznawczynią Kościoła Scjentologicznego. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby aktorka nie zabierała na spotkania sekty swojego rocznego wnuka Waylona.
Zachowanie Kirstie nie spodobało się wtedy jej byłemu mężowi Parkerowi Stevensonowi, który jest dziadkiem malucha. Oświadczył on, że Alley może być scjentolożką, ale wnuka ma nie mieszać do sekty.
Kirstie Alley oprócz wielkiej kariery znana była również ze swojej długiej walki z dodatkowymi kilogramami. Aktorka w Hollywood przez lata była przedstawicielką kobiet o pełniejszych kształtach.
Kiedy Alley była młoda, mogła pochwalić się szczupłą sylwetką. Pewnego lata przytyła ponad 20 kilogramów. Było to podyktowane tym, że gwiazda nie przejmowała się tym, co i w jakich ilościach spożywa. To właśnie wtedy Kirstie postanowiła zrzucić nadprogramowe kilogramy. Brenda Hampton z "Today" mówiła nawet, że kobiety w całym kraju będą mogły się z nią identyfikować.
W 2011 roku aktorka wzięła udział w 12 edycji programu "Dancing with the stars". Według informacji, które pojawiły się w sieci, Kirstie rozpoczynając treningi, ważyła ponad 100 kilogramów. Aktorka nie wygrała show, jednak w tym okresie udało jej się schudnąć ponad 45 kilogramów. Niestety nie utrzymała wagi i po jakimś czasie znowu przytyła.
Zobacz też:
Edyta Pazura poruszyła kontrowersyjny temat i już wie: "Czeka mnie wysyp gróźb i wyzwisk"