Klaudia El Dursi poległa na zadaniu z matematyki. "Ja stałam w kolejce po urodę, a nie po bystrość"

W majowym okresie wielu celebrytów postanowiło powrócić wspomnieniami do czasów egzaminu dojrzałości. My przypomnieliśmy nawet listę tych sław, które osiągnęły sukces pomimo pominięcia tego etapu edukacji. 

Dziennikarz serwisu "Party" również skorzystał z okazji "maturalnej atmosfery" i postanowił zapytać Klaudię El Dursi, czy pamięta swoje egzaminy. Klaudia niewątpliwie należała do tych celebrytów, którzy chcieli zdobyć wykształcenie. Podczas rozmowy z dziennikarzem zgodziła się nawet na rozwiązanie równania matematycznego, ale zanim do niego podeszła - podzieliła się historią dotyczącą... spóźnienia!

"To było stresujące, na jedną maturę prawie się spóźniłam. Tam był dosłownie jakiś limit 30 sekund czy minuty, bo już te arkusze miały iść w ruch i byłby klops. Ale udało się. Ja byłam dosyć dobrze przygotowana, dobre liceum, w miarę systematyczna nauka..." - wyliczała Klaudia. 

Dziennikarz postanowił sprawdzić jej wiedzę i zadał pytanie związane z matematyką. Zapytał: ile razy można odjąć 1 od 100? Klaudia zastanowiła się przez chwilę, po czym odpowiedziała:

"100 razy? Nie, czekaj, to może być podchwytliwe. Teoretycznie to można nieskończoną ilość razy, tylko to potem będzie na minusie... Nie wiem, jaka ma być odpowiedź".

Reporter wyjaśnił, że od 100 odejmuje się 1 i zostanie 99, więc... tylko raz. Gwiazda odpowiedziała szybko: "Ale mnie teraz wziąłeś... Ja stałam w kolejce po urodę, a nie po bystrość". Trzeba przyznać, że pytanie rzeczywiście było podchwytliwe!

Warto zwrócić uwagę, że Klaudia El Dursi w młodym wieku została mamą. Maturalne stresy przypadły w okolice zajścia w ciążę. Jako 19-latka urodziła dziecko, a w wywiadzie dla "Vivy" opowiedziała o tych przeżyciach.

"Koleżanki z liceum powiedziały mi później, że wiedziały, że tak będzie, bo przez całą szkołę mówiłam o dzieciach i że szybko chcę zostać mamą. Nie pamiętałam o tym, bo jak zaczęłam rozwijać tę swoją minikarierę, przestałam myśleć o macierzyństwie. Jak się okazało, na chwilę. Całkowite zaskoczenie! Ale ja byłam gotowa na dziecko. Zawsze tego pragnęłam. Wiedziałam, że jak zostanę młodą mamą, będę miała z dzieckiem dobry kontakt".

Choć związek Klaudii z tatą synka Dawida nie przetrwał próby czasu, El Dursi nie żałuje wczesnego macierzyństwa. Jako kobieta sukcesu potrafi o siebie zadbać i zapewnić dzieciom to, co najlepsze. Tak, liczba mnoga nie pada tu przez przypadek - Klaudia ma także drugiego syna, Jana.

Z okazji urodzin pociech Klaudia chętnie udostępnia życzenia na swoich social mediach. W nich wypowiada się o dzieciach w sposób, który wzrusza nawet największych twardzieli:

"Teraz jesteś moim przyjacielem, wsparciem i motywacja. Moją miłością. Dla Ciebie chce być lepsza wersja siebie. Dziękuję Synku".

Czytaj też:

Powraca sprawa tajemniczego zaginięcia Emanueli Orlandi. Watykan udostępnił akta śledztwa

Klaudia El Dursi przeżyła chwile grozy. Znalazła winnych niebezpiecznego wypadku syna!

Małgorzata Potocka uciekła sprzed ołtarza znanemu aktorowi. Nie mógł jej wybaczyć przez długie lata