Klaudia Halejcio wyjawiła, jaka tragedia stała się po porodzie! Potwornie cierpi!
Klaudia Halejcio niedawno po raz pierwszy została mamą. Niestety, celebrytka nie spodziewała się, z czym przyjdzie jej się zmagać po porodzie. Aktorka nagrała na swoim Instagramie emocjonalne wideo, w którym opowiada o tym, jak potwornie cierpi. "Byłam pewna, że umieram" - wyznała.
Klaudia Halejcio w polskim show-biznesie funkcjonuje niemal od dziecka. Popularność przyniosły jej role m.in. w "Złotopolskich" czy "Pierwszej miłości".
Od jakiegoś czasu celebrytka związana jest z niejakim Oskarem, któremu w czerwcu urodziła pierwszego potomka.
Para przeniosła się także do luksusowej willi za 9 milionów złotych, czym Klaudia oczywiście nie omieszkała się pochwalić.
Życie w pałacu bywa jednak równie ciężkie. Mama małej Nel pożaliła się bowiem fanom, że ma zapalenie piersi i czuje się fatalnie...
"Mam taki dzień, że myślę, że umieram. Znaczy, wczoraj wieczorem byłam pewna, że umieram, a dziś rozważam, czy to ma sens. Mam zapalenie piersi, to jest taki ból" - opowiadała na InsaStories Klaudia.
Klaudia dodała, że z trudem teraz funkcjonuje, a przecież musi się zajmować dzieckiem...
"Nie wiedziałam, nie sądziłam, to jest jakiś dramat. Boli mnie każdy kawałek mojego ciała, mam temperaturę. Wczoraj nie mogłam zrobić nawet kroku. Dziś już jest lepiej, w sumie Nel ma miesiąc, to jest drugi raz" - żali się.
Na koniec dodała, że samo macierzyństwo też przysparza jej sporo problemów. Okazuje się, że Halejcio nie radzi sobie z opieką nad małą Nel, bo nie ma doświadczenia...
"Ja nie wiem, co ja robię źle. Wiadomo, że robię dużo błędów, bo się dopiero uczymy, ale to jest jakiś dramat" - utyskiwała.