Klaudia i Valentyn byli na ślubie Ady i Michała, a teraz takie wieści
Klaudii i Valentynowi z 9. edycji "Rolnik szuka żony" kibicowała cała Polska. Do dzisiaj para ma wierne grono fanów w sieci. Po najnowszym poście rolniczki nikt już nie ma wątpliwości. Tak rozpieszczać ukochanego może tylko kobieta, która straciła dla niego głowę.
Klaudia Waśko wzięła udział w 9. edycji programu "Rolnik szuka żony". Przystojny inżynier Valentyn od razu wpadł w oko rolniczce, a widzowie wyczuli, że jest jej faworytem w programie. Klaudia twierdziła, że rozważała wybór Konrada, bo świetnie sprawdzał się na gospodarstwie, jednak jak stwierdziła "coś ciągnęło ją" do Valentyna.
Para od kilku miesięcy mieszka razem na Podlasiu, w rodzinnych stronach Klaudii. Valentyn nawet zmienił miejsce pracy, by móc być bliżej ukochanej. Jeszcze w styczniu tego roku Klaudia w rozmowie z Pomponikiem nie była pewna jak rozwinie się ich związek, ale była pełna nadziei.
"Dopiero zaczynamy układać tę wspólną przyszłość. I na ten moment jest bardzo dobrze. Jestem dużą optymistką i na razie (mówię na razie, bo czas to zweryfikuje) naprawdę jest dobrze. Valentynek jest u mnie i odnajduje się super, nie czuje się skrępowany. Jak jadę do pracy, bo pracuję też w sklepie, nie tylko na gospodarstwie, to on zostaje sam i wie co i jak. Chętnie pomaga. Byłam sceptycznie nastawiona do mieszkania razem, ale jak już zamieszkaliśmy, to mam taką swobodę, taki luz" - mówiła w rozmowie z reporterem Pomponika.
Niedawno Valentyn i Klaudia opublikowali posty, na których widać, że bawili się na ślubie Ady i Michała. Obie pary brały udział w 9. edycji programu "Rolnik szuka żony". Michał też mieszka na Podlasiu i cała czwórka bardzo się zaprzyjaźniła. Fotografie Klaudii i Valentyna z wesela przyjaciół były bardzo wymowne. Mężczyzna podpisał je krótko: "Bo ja kocham ją mocno."
Ich relacja nabiera tempa, a fani pary są pewni, że z tej mąki będzie chleb. Porównanie nie jest przypadkowe, bo w najnowszej relacji na Instagramie rolniczki mogliśmy się przekonać, jak rozpieszcza swojego wybranka. Klaudia Waśko zamieściła w sieci fotografię z pięknie wyrośniętymi, świeżymi wypiekami: "Nie śpię, bo piekę chałki" - podpisała wiadomość.
Zaznaczyła też, że pieczywo będzie czekało na Valentyna, który zajada się chałkami po siłowni. Rolniczka oznaczyła w poście godzinę, kiedy zakończyła prace kuchenne, było to tuż przed północą. Trzeba przyznać, że to spore wyrzeczenie, siedzieć w kuchni do tak późnej pory. Internauci nie mają wątpliwości, że takie poświęcenie dla ukochanego, to musi być miłość.
Zobacz też:
Valentyn i Klaudia jednak są razem! Na ślubie będą mieli korony! [POMPONIK EXCLUSIVE]
Kłótnia w finale "Rolnik szuka żony". Widzowie oburzeni. Żądają wyjaśnienia afery