Kłopoty u Rubików. Ujawniła tajemnicę rodziny i to tuż przed wyjazdem z Polski
Agata Rubik i jej mąż Piotr Rubik podjęli jakiś czas temu ostateczną decyzję o wyjeździe z Polski. Poszukiwania odpowiedniego lokum w USA wciąż trwają, ale w międzyczasie rodzina Rubików musi pozamykać pewne sprawy w kraju. Jednym z nich był egzamin ich córki. Niespodziewanie wokół tego tematu wybuchła afera.
Nie jest żadną tajemnicą, że Piotr Rubik i jego młodsza żona zdecydowali się na opuszczenie granic Polski na stałe. Małżonkowie na swoje nowe miejsce do życia wybrali Stany Zjednoczone, ale przenosiny za ocean wiążą się z masą wyzwań. Ostatnio Agata Rubik donosiła zainteresowanym fanom, że największym z nich okazało się znalezienie pasującego rodzinie mieszkania.
Krok po kroku Rubikowie zbliżają się jednak do wyjazdu i nawet te zauważalne przeszkody nie powstrzymają ich na długo. Mało kto spodziewał się natomiast, że największa medialna burza dotknie ich jeszcze... przed opuszczeniem Polski. Poszło o egzamin ośmioklasisty, do którego w tym roku przystąpiła ich córka. Agata Rubik sprowadziła na siebie głosy krytyki, gdy publicznie zabrała głos w sprawie uzyskanych przez nią ocen.
Dumna mama pochwaliła się osiągnięciem starszej córki i podała jej dokładne wyniki egzaminacyjne na Instagramie. Wiele osób doszło do wniosku, że celebrytka nie powinna wyciągać na widok publiczny prywatnych spraw rodziny, zwłaszcza w sytuacji dużego stresu związanego z wynikami szkolnymi. Dla WP Kobieta głos w sprawie zabrała nawet psycholog Aleksandra Piotrowska.
Specjalistka jest zdania, że podobne gesty mogą świadczyć o nadmiernych oczekiwaniach względem potomka i wymuszanie na nim pewnych postaw. Co z kolei może prowadzić do obniżenia wiary w siebie. W rozmowie z Plotkiem Rubik odpowiedziała na powyższą krytykę i (przynajmniej powierzchownie) się z nią zgodziła:
"To absolutna prawda! Natomiast to się nie odnosi do nas. Helena jest przezdolna i bardzo ambitna. Jedyną osobą, która ma wobec niej oczekiwania- jest ona sama. Ma plan na siebie, swoje marzenia i robi kroki w tym kierunku, aby je realizować" - zaznaczyła Agata Rubik.
Co ciekawe, kobieta pokusiła też o wyznanie, że w zasadzie to wyniki egzaminu ośmioklasisty nikogo w ich domu przesadnie nie obeszły. A to dlatego, że wkrótce i tak przeprowadzą się do USA. Niektórzy internauci zaś po prostu... nie zrozumieli żartu:
"My bierzemy większość rzeczy na humor, którego być może wiele osób nie rozumie. Ale nie musi. Egzamin 8-klasisty nie miał dla nas większego znaczenia, bo wyjeżdżamy za granicę. Helena również podeszła do niego na luzie, a wynik pokazuje po prostu, jaka jest zdolna. Nasze reakcje należy brać z przymrużeniem oka, bo taki mamy styl narracji w swoich social mediach. I nasi followersi to rozumieją" - podkreśliła celebrytka.
Myślicie, że Piotr Rubik ma podobne nastawienie do sprawy?
Zobacz też:
Związek Piotra Rubika i Agata stał pod dużym znakiem zapytania. Mało kto wierzył
Skandal w "Dzień Dobry TVN"! Tak Rubik potraktował żonę
Piękna spikerka dostawała listy od wielbicieli. Kochali jej głos
