Kochanek Biedrzyńskiej zostawił dla niej partnerkę i dzieci!
O nowym facecie Ady Biedrzyńskiej (51 l.), dla którego wyrzuciła męża z domu, wiadomo coraz więcej.
Wygląda na to, że Adrianna Biedrzyńska dobrała się idealnie ze swoim kochankiem.
Okazuje się, że mężczyzna również postanowił przeprowadzić prawdziwą rewolucję w swojej rodzinie.
Sebastian Błaszczak prowadził w Kanadzie normalne życie u boku partnerki, która niedawno urodziła mu dwoje dzieci.
Wszystko skończyło się w momencie, gdy na jego drodze pojawiła się lekko przebrzmiała polska aktorka.
Para poznała się na lotnisku w Toronto. Między nimi zaiskrzyło do tego stopnia, że Biedrzyńska po powrocie od razu spakowała walizki niepotrzebnego już męża.
Z Marcinem Miazgą z domu wyprowadziła się także jej 19-letnia córka Michalina, której nowy kochanek mamy raczej nie przypadł do gustu.
Z kolei Błaszczak zachował się niemal, jak Jarosław Kret w stosunku do Małgorzaty Kosturkiewicz.
Podobno powiedział partnerce, że wyjeżdża do Polski w sprawach zawodowych i zniknął.
"Na salonach mówi się, że kobieta, która urodziła Błaszczakowi dwójkę dzieci, nie ma nawet pojęcia o tym, że ten żyje tutaj z inną" - zdradza informator "Faktu".
Mężczyzna od razu wprowadził się do podwarszawskiego domu Biedrzyńskiej. Znajomi są zszokowani zachowaniem aktorki.
"Ada całkiem straciła głowę dla tego Sebastiana. Zachowuje się jak zakochana nastolatka" - mówi tabloidowi jej koleżanka.