Kochanka Boruca była dziewczyną gangstera!
Brytyjski brukowiec dotarł do szokujących szczegółów z przeszłości dziewczyny Artura Boruca, dla której zostawił żonę i 5-miesięcznego synka.
24-letnia Sara Mannei, która spotyka się obecnie z Arturem Borucem (28 l.), mimo młodego wieku ma bogatą przeszłość. Brytyjski brukowiec "The Sun" wyjawił, że dziewczyna spotykała się z niejakim Rafałem Majewskim, dobrze znanym w półświatku gangsterem.
To Majewski, obecnie odsiadujący wyrok za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, jest, według gazety, ojcem synka Sary.
Jakiś czas temu donosiliśmy, że Boruc zaczął spotykać się z Sarą jeszcze wtedy, gdy jego żona, 28-letnia Kasia spodziewała się dziecka. Wiadomość ta wywołała powszechne oburzenie i nagonkę na Artura i Sarę. Dziewczyna wreszcie postanowiła zabrać głos w tej sprawie:
"Jak możecie mnie oceniać, jeśli mnie nie znacie?Przecież wy nie macie zielonego pojęcia o tym wszystkim" - pisze Mannei na oficjalnej stronie piłkarza.
"Nie wiecie, co przeżywał Artur w tym związku. Nazywacie mnie blacharą, oskarżacie, że lecę na kasę, wyciągacie brudy z mojego życia. Artur jest teraz szczęśliwy i to powinno was cieszyć. Spotykaliśmy się już jakiś czas i pani Katarzyna o tym wiedziała. prosiłabym o uszanowanie mojej osoby" - apeluje Sara.