Kochanka Farrella o Alicji Bachledzie-Curuś
Odkąd Alicja Bachleda-Curuś (26 l.) pojawiła się na lotnisku w Los Angeles z zaokrąglonym brzuszkiem, zainteresowanie jej osobą perwersyjnie wręcz wzrosło. Tym razem na temat związku Colina Farrella (33 l.) z polską aktorką wypowiedziała się jedna z jego byłych kochanek.
Aktor z 32-letnią pisarką i dziennikarką Emmą Forrest romansował w 2008 roku. To miało być poważne uczucie - gwiazdor deklarował, że miłość do Emmy zmieniła go: przestał imprezować, był nawet gotów z jej powodu przejść na judaizm. Planowali ślub.
Niestety, skończyło się na deklaracjach, gwiazdor szybko znudził się nową kochanką. Para nieustannie się kłóciła, zrywała i ponownie wracała do siebie. Powodem rozstania była niechęć aktora do wprowadzenia pisarki w krąg swoich najbliższych. Forrest rozgoryczona była również faktem, że podczas odbierania Złotego Globu, Colin nie wspomniał o niej ani słowem.
Kilka tygodni później aktor widziany był już w towarzystwie innych kobiet.
Była kochanka Farrella nie ma żalu do gwiazdora, że ją porzucił. Twierdzi, że z nową partnerką wygląda na szczęśliwego...
"Alicja i Colin są parą bardzo wysublimowaną" - mówi w rozmowie z Super Expressem. "Są bardzo zmysłowi. Tworzą wręcz idealną, wspaniałą parę".
Przypomnijmy, że Alicja od początku boi się o przyszłość swojego związku. Podczas pobytu w Krakowie zwierzała się koleżance ze swojej miłości i obaw. "Boję się, że wkrótce się to wszystko skończy" - mówiła.
Osoby z otoczenia polskiej gwiazdki twierdzą, że romans nie przetrwa. Na razie ich związek jednak kwitnie. Spędzają ze sobą dużo czasu, aktor kupił już ponoć apartament w okolicach rynku w Krakowie. Obawy Alicji jednak nie znikają.
Zobacz również: Zaręczynowy prezent Farrella dla Bachledy-Curuś?