Koledzy o Rynkowskim i alkoholu
Artysta w 1987 roku zmuszony był opuścić odnoszącą sukcesy grupę Vox. Powód rozstania Rynkowskiego z zespołem przez długie lata utrzymywany był w tajemnicy.
Jak pisze magazyn "Na żywo", decyzję podjęli Witold Paszt i Jerzy Słota: "Powodem był alkohol spożywany w zbyt dużych ilościach" - tłumaczą po latach.
Panowie twierdzą, że wokalista dostawał małpiego rozumu, awanturował się, prowokował konflikty. W Kutnie został nawet aresztowany - pisze magazyn.
Alkohol stał się problemem również w małżeństwie gwiazdora - żona Hanna wystąpiła w końcu o separację. "Tłumaczyliśmy mu, żeby się zmienił, nie kłócił z żoną" - dodaje Słota.
Sam Rynkowski rozstanie z zespołem wspomina jako nieprzyjemny incydent: "Przyszedł dzień, kiedy alkohol nas poróżnił. Wróciłem nad ranem poobijany i powiedziałem do żony, że już nie jestem w VOX-ie".
Z letargu obudził się dopiero po jej śmierci, zaczął pracować nad sobą. Rok temu jednak paparazzi przyłapali go wychodzącego ze skrzynką piwa ze sklepu - czytamy w piśmie.
"Jeżeli nadal będzie pił i przynosił złe nawyki do domu, to nie wróżę mu szczęśliwego małżeństwa. Musi mieć hamulce" - podkreśla Słota.
Obecną żoną Ryszarda Rynkowskiego jest o 22 lata młodsza Edyta, z którą piosenkarz ma syna Ryszarda juniora. W kwietniu tego roku artysta został również dziadkiem Jasia. "Mój synek jest już wujkiem" - cieszył się, dodając, że jest szczęśliwy faktem, iż maluch będzie miał kompana do zabawy.