Kolejna afera w "Rolnik szuka żony". Znów chodzi o Waldemara
Afery wokół uczestnika popularnego programu "Rolnik szuka żony", Waldemara, zdają się nie mieć końca. Najnowszy odcinek ujawnił, co dokładnie wydarzyło się podczas jego tajemniczej rozmowy telefonicznej z kobietą spoza programu.
W najnowszym odcinku programu "Rolnik szuka żony" została ujawniona treść rozmowy Waldemara z pewną tajemniczą adoratorką, która wysyłała do niego prywatne wiadomości poza anteną.
Waldemar postanowił zakończyć znajomość z kobietą. Mężczyzna przyznał, że chce teraz skupić się na poznawaniu uczestniczek, które przyjechały do jego gospodarstwa. Zaznaczył, że gdyby kobieta również przysłała mu list, podobnie jak uczestniczki show, z pewnością trafiłaby do grupy "oficjalnych" kandydatek.
"Ja wiem, że troszkę tej konwersacji i rozmów przeprowadziliśmy wcześniej, ale ja jestem teraz na etapie poznawania dziewczyn i mi przede wszystkim zależy na relacji z tymi dziewczynami. Mogłaś do mnie też ten list napisać wcześniej" tłumaczył się uczestnik.
"Ja chcę to zrobić tak, jak należy. Mnie tam żadna droga na skróty nie interesuje" - dodał Waldek.
W reakcji kobieta wyraziła swoje zdziwienie i rozczarowanie, podkreślając, że utrzymywała kontakt z Waldemarem przez ponad miesiąc. Zapytała go, czy ma na niego czekać. Rolnik przyznał, że zakończenie relacji będzie dla nich najlepszym rozwiązaniem. Waldemar przyznał, że chciał mieć kogoś "w rezerwie".
Podczas spotkania z uczestniczkami programu - Ewą, Anną i Dorotą - Waldemar zdecydował się przyznać do utrzymywania kontaktu z inną kobietą. Kandydatki na partnerkę przyjęły to ze spokojem.
"Chcemy wierzyć Waldkowi (...) bo mógł równie dobrze w ogóle nie napomknąć o tym" - skomentowała Ewa.
Zobacz też:
Kulisy "Rolnika" wychodzą na jaw. Wiele osób się boi
Marta i Paweł z "Rolnika" zaskoczyli fanów. Dwa śluby, a teraz to
Anna z "Rolnik szuka żony" mieszka w pałacu, ale nie szuka księcia. Oto co się okazało
Darek z "Rolnika" ma spore wymagania. Tak mieszka hodowca nowalijek