Kolejna afera z udziałem Jakimowicza. Kuba Wojewódzki komentuje. "Ostatnia szara komórka"
Jarosław Jakimowicz na przestrzeni lat wzbudzał kontrowersje tyle razy, że pewnie i najwierniejsi obserwatorzy jego poczynań mieliby problem, by zliczyć wszystkie. Tym razem nie było inaczej. Pochwalił się wyjazdem na Białoruś i zaczął zachwalać sytuację naszego sąsiada. Kuba Wojewódzki nie przeszedł obok tego obojętnie. Nie szczędził sobie komentarzy pod adresem znanego kolegi. Padły bardzo ostre słowa. Oto szczegóły.
Jarosław Jakimowicz przez lata zasłynął głównie dzięki kontrowersyjnym wypowiedziom, których nie szczędził sobie zarówno w telewizji, jak i mediach społecznościowych. Szybko zmierzył się z konsekwencjami. Ze swoją najbardziej intratną posadą w TVP pożegnał się w przykrych okolicznościach, a jego media społecznościowe nie raz i nie dwa były banowane ze względu na naruszanie regulaminu. Tym razem skupił na sobie oczy odbiorców dzięki wyjazdowi na Białoruś. Ostentacyjnie zachwycał się krajem, bez zwracania uwagi na kontrowersje związane z naszym sąsiadem.
"Oni wybudowali te drogi za swoje pieniądze i taniej. My za badziewie wielokrotnie droższe musimy spłacać kredyt i przypłacać suwerennością. Nie ma żadnej innej różnicy. (...)" - grzmiał na Instagramie Jakimowicz.
Internauci nie zareagowali pozytywnie. Nawet Kuba Wojewódzki nie mógł przejść obok tego obojętnie. Odniósł się do słów dziennikarza na łamach "Polityki".
"Jarek zagrał kiedyś w filmie "Job, czyli ostatnia szara komórka". Teraz już wiemy, dlaczego on" - zauważył gwiazdor stacji TVN.
Niedługo po publikacji ludzie jeszcze bardziej zainteresowali się konfliktem i zaczęli zastanawiać się, jakie powody stoją za decyzją Jakimowicza. Ten po tak licznych kontrowersjach nie miał wyboru i musiał zabrać głos.
"Nikt mi nie kazał, nikt mi nie może kazać. Jestem bardzo, bardzo szczerą, otwartą osobą. Ja nie kłamię. Wiem, że każdy tak powie, ale ja nie kłamię, bo mnie to nie interesuje. Jestem w pozytywnym szoku. I tym pozytywnym szokiem chciałem się podzielić" - wyjawił Jakimowicz w rozmowie z "Faktem".
Co ciekawe, Kuba Wojewódzki nie obawia się w swoich felietonach rzucać uwag także pod adresem innych znanych nazwisk. Ostatnio oberwało się Wojciechowi Szczęsnemu. Wszystko z powodu decyzji, by jednak odłożyć ogłoszoną emeryturę i dołączyć do jednego z największych piłkarskich klubów na świecie.
"A jednak stało się. Wojciech Szczęsny zrezygnował z piłkarskiej emerytury i dołączył do składu FC Barcelona. Wniosek z tego faktu jest jeden. Nic tak nie motywuje faceta, jak dwa miesiące spędzone z żoną w domu" - napisał Kuba w swojej kolumnie w tygodniku "Polityka".
W przeszłości Kuba zabierał też głos ws. Marianny Schreiber, Filipa Chajzera czy Moniki Goździalskiej.
Czytaj też:
Wielkie poruszenie w sprawie Szczęsnego i Mariny. Tuż przed meczem doszło do kłótni w samochodzie
Marina i Wojciech Szczęsny są gotowi na przenosiny do Hiszpanii. Tak zdążyli się już urządzić
Nie milkną echa plotek o rozwodzie Głowackich. Teraz przycisnął ich Kuba Wojewódzki