Kolejna alkoholowa noc Kipiel-Sztuki
Nic dziwnego, że Marzena Kipiel-Sztuka (41 l.) nie wylądowała w szpitalu mając we krwi 3,37 promila alkoholu podczas niedawnego zdarzenia na lotnisku. Jest zaprawiona w boju.
"Fakt" odkrywa coraz więcej dowodów, że Halinka Kiepska często lubi wlewać w siebie nieprawdopodobne ilości alkoholu. Tak było też po sobotnim programie "Jak ONI śpiewają".
Ponieważ udany występ Marzeny trzeba było uczcić, wracając z polsatowskiego studia wraz z mężem i znajomym, zakupiła na stacji benzynowej... sześć butelek wódki.
Po alkohol z samochodu wysiadł Przemek, mąż Sztuki, z ich kolegą. "Fakt" pisze: "Kiedy Kiepska zobaczyła Przemka, wyraźnie się rozpromieniła! W końcu wywiązał się z zakupów pierwszorzędnie."
Skoro imprezowa trójka kupiła sześć półlitrowych butelek, więc na każdą osobę wypada po litrze wódki. Mamy nadzieję, że pani Marzenka opuściła kilka kolejek, bo inaczej nie wiadomo, czy zobaczymy ją w sobotę w telewizji...