Kolejna botoksowa lady
"Od dwóch lat korzystam z zastrzyków botoksowych" - przyznaje z dumą Ewa Kuklińska (57 l.).
Aktorka i tancerka na łamach "Faktu" postanowiła zareklamować jad kiełbasiany. Jest pod jego ogromnym wrażeniem: "Namówili mnie do tego znajomi" - rozpoczyna wywód.
"Początkowo przerażała mnie nazwa jadu kiełbasianego, który jest składnikiem tych zastrzyków, ale teraz z czystym sumieniem mogę polecić go innym kobietom" - wyznaje.
Kuklińska zdradziła, że co dwa miesiące oddaje się w ręce specjalisty, który iniektuje jej botoksowe zastrzyki.
"Myślę już o kolejnym zabiegu odświeżającym twarzy. Nie będzie to jednak operacja plastyczna, bo w pełni akceptuję swoje rysy" - dodaje.
Przypomnijmy, że od zabiegów botoksowych uzależnili się już Tomasz Jacyków, Anna Popek oraz szereg gwiazd zagranicznych. Ofiarą zabiegów upiększających stała się koreańska piosenkarka Hang Mioku. (ZOBACZ)