Kolejna rewolucja w życiu Beaty Tadli! Sensacyjne doniesienia tygodnika!
Beata Tadla czuje, że to jej czas. Przed nią nowe wyzwania...
Ma przed sobą gorący czas.I bardzo trudny, bo musi podjąć decyzje, które zaważą na przyszłym życiu.
Wszystko wskazuje na to, że praca Beaty Tadli w Nowej TV dobiega końca. Szefowie stacji nie byli zadowoleni z wyników oglądalności programów informacyjnych i postanowili zastąpić je tańszymi programami rozrywkowymi.
Musi pożegnać kolegów,z którymi bardzo się zżyła.Czy dziennikarka przejdzie do telewizji Polsat?
O transferze pani Beaty do tej stacji mówi się już od maja, gdy wygrała ósmą edycję programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”.
Beata miała poprowadzić poranki, czyli „Nowy dzień z Polsat News”, ale 3 października na wizji pojawiła się... Joanna Racewicz (45 l.).
Zresztą i Beata nie spieszyła się ze zmianą pracy. Studio programu „24 godziny” stało się jej drugim domem i bardzo sobie tę pracę chwaliła.
Kolegów z redakcji traktowała jak członków rodziny,po kolegium chodzili razem do restauracji, nawet weekendy zdarzało im się spędzać razem.
"Są wspaniali" – zachwalała kolegów w swoich wpisach internetowych.
Czy w nowej stacji znajdzie przyjaciół? Beata na razie nie chce poruszać tego tematu.
"Wciąż pracuję w Nowej TV" – mówi w rozmowie z tygodnikiem "Świat i Ludzie".
Ale Polsat nie zapomina o gwiazdach swoich najlepszych show. Propozycja dla pani Beaty jest już gotowa.
"Chodzi o poprowadzenie na żywo porannego programu o charakterze rodzinnym w nowym kanale Polsat Rodzina. Od Beaty Tadli zależy, czy z tej propozycji skorzysta" – mówi informator z Polsatu.
Beacie wypada tylko życzyć szczęścia i przyjaciół w nowej pracy.