Kolejna żałoba w Pałacu Buckingham. Wielki cios dla królowej Elżbiety II!
Niepokojące wieści płyną z Wielkiej Brytanii. Nie opadły jeszcze emocje po sobotnim pogrzebie księcia Filipa, a okazuje się, że królowa Elżbieta II musi pogodzić się ze śmiercią jeszcze jednej ważnej osoby. Pałac Buckingham jest pogrążony w żałobie.
9 kwietnia oczy całego świata były skierowane ku brytyjskiej rodzinie królewskiej. Książę Filip zmarł w wieku 99. Lat. Kilka dni później pogrzeb męża Elżbiety II oglądały miliony na całym świecie.
Ze względu na pandemię w ceremonii pogrzebowej wzięło udział tylko trzydziestu członków najbliższej rodziny królowej.
Na uroczystości pojawił się również książę Harry, który w Londynie widziany był pierwszy raz od roku. Nie towarzyszyła mu jednak Meghan Markle, której z uwagi na stan zdrowia - odradzono podróż na Wyspy.
Jak się okazuje to jednak nie koniec żałoby w rodzinie królewskiej. Ponownie spadł na nią ogromny cios. "The Times" donosi, że zmarł Michael Oswald - wieloletni doradca królowej. Służbę u jej boku pełnił przez ponad 20 lat i pomagał królowej w obstawianiu wyścigów konnych.
Małżonka Oswalda również była związana z rodziną królewską. Służyła bowiem Królowej Matce, będąc przez wiele lat damą dworu. Michael Oswald także zasłużył się Elżbiecie Bowes-Lyon. Od 1970 roku do 2002 roku był osobistym doradcą matki Elżbiety II.
Zmarł po ciężkiej chorobie. Miał 86 lat.