Kolejne głośne odejście w Telewizji Polskiej. Reporter TVP Info ze stacją związany był od wielu lat
Zmiany w Telewizji Polskiej zbierają kolejne żniwa. Już wiadomo, że ze stacją żegna się Kamil Trzaska. Mężczyzna pracował dla TVP od 2016 roku. Pod koniec grudnia skończyła się jego umowa. Od tamtego momentu nie została przedłużona.
Ze stacją TVP pożegnało się już wielu pracowników. Jak podał portal Wirtualne Media, na ekranach nie zobaczymy kolejnych nazwisk, w tym Kamila Trzaski. Mężczyzna był reporterem TVP Info.
"Z końcem grudnia skończyła się moja umowa na współpracę z TVP, a nowe władze spółki jak dotąd jej nie przedłużyły" - przekazał reporter w rozmowie z portalem. Tym samym mężczyzna dołączył do grona gwiazd TVP, takich jak Danuta Holecka, Michał Rachoń czy Miłosz Kłeczek, którzy nie pojawią się więcej przed kamerami publicznego nadawcy.
Kamil Trzaska pracował w TVP od 2016 roku. Jako reporter występował w "Wiadomościach", ale też na antenie TVP Info. Wcześniej był znany z Superstacji.
Warto podkreślić, że w tej trudnej sytuacji niektórzy dziennikarze sami zdecydowali się opuścić TVP. Odszedł m.in. Bartłomiej Graczyk, który złożył wypowiedzenie jeszcze jesienią. Z wizji zniknął już w drugiej połowie października 2023 roku.
"Zamierzam skończyć współpracę z TVP, ale nie rozstaję się z dziennikarstwem i mediami. Mam swoje plany, ale jest jeszcze za wcześnie, by o nich mówić" - przekazał Wirtualnym Mediom.
W TVP nadszedł jednak nie tylko czas rozstań, ale też... wielkich powrotów. Jak udało się (nieoficjalnie) ustalić Wirtualnym Mediom, Piotr Maślak ma wrócić do wykonywania obowiązków. Mężczyzna był jednym z pierwszych zwolnionych z TVP na początku 2016 roku, po tym, jak prezesem telewizji publicznej został Jacek Kurski.
Według informacji portalu tym razem dziennikarz ma wrócić na kierownicze stanowisko. Zostanie szefem agencji kreacji publicystyki, dokumentu i audycji społecznych. Agencja powstała w 2018 roku.
Do jej zadań należy nadzór nad programami publicystycznymi i społecznymi w ramówkach anten głównych, a także kreowanie filmów i cykli dokumentalnych. Sam zainteresowany nadal nie skomentował doniesień o swoim powrocie.
Za to do oficjalnych, potwierdzonych już transferów, które cieszą się dużą popularnością w sieci, należy m.in. zatrudnienie Mai Strzelczyk. Kobieta zasiliła szeregi TVP Sport.
"Pierwszy transfer tej zimy podpisany. Witaj Maja Strzelczyk w drużynie TVP Sport" - możemy przeczytać w najnowszym wpisie byłego rzecznika PZPN.
Maja Strzelczyk oprócz pracy w tradycyjnych mediach, od lat działa aktywnie w przestrzeni internetowej. Dziennikarka prowadzi m.in. autorski podcast pt. "Audiochwile". Należy także do rodziny "Foot Trucka". Jej twarz mogą kojarzyć również widzowie Kanału Sportowego, gdzie występuje w roli jednej z prowadzących program "KS Poranek".
Czytaj też:
Legenda TVP wraca na Woronicza. Wcześniej pracował dla nich przez 36 lat
