Kolejne nieoczekiwane problemy Igi Świątek. Tenisistka musiała opuścić kort. Teraz komentuje plotki
Iga Świątek w ostatnim czasie przechodzi niezwykle trudny okres w swojej karierze. Po długiej nieobecności Polka wróciła na kort, jednak była zmuszona udać się na przerwę medyczną, co wywołało wiele plotek. Czy była liderka rankingu znów mierzy się z problemami zdrowotnymi?
Iga Świątek pomimo młodego wieku może pochwalić się listą osiągnięć, o jakiej inne polskie zawodniczki mogą tylko pomarzyć. Raszynianka w krótkim czasie niemal całkowicie zdominowała żeńskie rozgrywki tenisowe i stała się prawdziwą gwiazdą, dzięki której niszowa jak do tej pory w naszym kraju dyscyplina sportu zyskała ogromną popularność.
Choć poprzednie dwa sezony nie były najłatwiejsze w jej karierze i Polka straciła pierwsze miejsce w rankingu WTA na rzecz swojej rywalki Aryny Sabalenki, wciąż mierzy się ze swoją główną rywalką o miano najlepszej zawodniczki we współczesnym tenisie.
Sprawę skomplikowały także roszady w sztabie szkoleniowym, problemy zdrowotne i afera dopingowa. Iga Świątek po serii sukcesów jest teraz w niezwykle trudnym położeniu.
Po dłuższej przerwie 23-latka wróciła na kort i pojawiła się na rozgrywkach organizowanych w ramach United Cup. Dzięki postawie naszej najlepszej tenisistki reprezentacja Polski dotarła do półfinału imprezy.
Awans biało-czerwonym zapewnił także Hubert Hurkacz oraz Maja Chwalińska i Jan Zieliński.
Niestety w trakcie jednego ze spotkań Iga Świątek zmuszona była skorzystać z przerwy medycznej. Teraz okazuje się, że chwilowe niedogodności wiążą się z poważniejszymi problemami zdrowotnymi.
O szczegółach raszynianka opowiedziała podczas konferencji pomeczowej. Wszystko dlatego, że w mediach pojawiły się komentarze sugerujące, że była liderka rankingu WTA symulowała uraz i zeszła z kortu w momencie, gdy mecz wymknął jej się spod kontroli.
"Spudłowałam kilka uderzeń po przerwie, ale nie było to moim zamiarem. Nie robię tego typu rzeczy taktycznie, po prostu tego potrzebowałam" - tłumaczyła dziennikarzom.
Już w sobotę Iga Świątek stanie przed niezwykle trudnym zadaniem i będzie musiała zmierzyć się z Jeleną Rybakiną. Czy pomimo wszystko 23-latka zjawi się na korcie?
"Myślę, że tak. Szczerze mówiąc, nic złego się nie stało. Wtedy to bolało, ale teraz będę miała mnóstwo czasu, by dojść do siebie" - uspokaja fanów zawodniczka.
Zobacz też:
Radosna Iga Świątek wspomina egzotyczne wakacje. Nie była tam sama
Kryzys w relacji Świątek i Abramowicz? Ten gest mówi wszystko
Radwańska nie wytrzymała ws. Świątek. Potwierdziła plotki za nią. A jednak