Kolejne oskarżenia o napaść seksualną! Chris Noth pod ostrzałem

Chris Noth, znany jako Mr Big z "Seksu w wielkim mieście", powrócił ostatnio w kontynuacji kultowego serialu pt. "I tak po prostu". Jednak o aktorze mówi się nie tylko z powodu premiery... Do mediów wyciekły zeznania kilku kobiet, które oskarżają go o napaść seksualną, pobicie i gwałt. 

Jakiś czas temu "The Hollywood Reporter" poinformował, że dwie kobiety zgłosiły się do wydawnictwa z informacjami na temat Chrisa Notha. Miały zeznać, że przed laty aktor je zgwałcił i pobił. Tutaj przeczytasz więcej.

Później Zoe Lister-Jones, amerykańska aktorka, producentka i reżyserka, wyznała, że nie jest zdziwiona pojawiającymi się oskarżeniami. Nazwała Notha "seksualnym drapieżnikiem". 

Teraz "Daily Beast" przekazał, że do redakcji zgłosiła się jeszcze jedna ofiara - Ava. Kobieta wyznała, że w 2010 roku, gdy pracowała jako hostessa i piosenkarka w restauracji na Time Square, poznała Chrisa Notha. Miała wtedy 18-lat i była początkująca aktorką. W trakcie rozmowy z nim nie czuła się najlepiej, choć początkowo wszystko było w porządku. Z czasem zaczął ją dotykać, przyciągać do siebie i sadzać sobie na kolanach. 

Po zamknięciu lokalu Ava była na zapleczu i zamierzała wyjść do domu. Nagle pojawił się Chris Noth, wyłączył światło, popchnął ją na biurko, całował i obmacywał. "Zachowywał się tak, jakbyśmy celowo wymknęli się razem potajemnie na zaplecze" - mówi kobieta. W pewnym momencie aktor miał zacząć penetrować Avę palcami, nie zważając na jej opór. "Nie słyszał słowa "nie" - relacjonuje ofiara. Nie widząc innej możliwości, 18-latka zaproponowała, by przenieśli się gdzieś indziej. Dzięki temu zyskała możliwość ucieczki. 

Reprezentujący Chrisa Notha ludzie wydali oświadczenie, w którym odnoszą się do oskarżeń Avy. Opisują je jako "kompletnie sfabrykowaną" historię. I dodają, że aktor nie ma pojęcia, kim jest ta osoba i "jak już mówił wcześniej, nigdy nie przekroczył granicy".

***
Zobacz także:

Eurowizja Junior 2021. Komentatorzy TVP w ogniu krytyki! "Ile można tego słuchać?!"

Jarosław Jakimowicz nie ma już żadnych zahamowań! Pokazał, co myśli o TVN!

Tomasz Lis grzmi w sprawie lex TVN: "Symbol odejścia od demokracji"