Kolejne rozstanie w show-biznesie
Była gwiazda zespołu Spice Girls, Geri Halliwell, rozstała się z brytyjskim arystokratą Henrym Beckwithem. Piosenkarka miała podobno dosyć jego imprezowego stylu życia. Para była razem dwa lata.
Jak donoszą brytyjskie media, to była Ginger Spice podjęła decyzję o rozstaniu po miesiącach kłótni z partnerem. 32-letni Beckwith nie pojawił się już na przyjęciu z okazji 39. urodzin Halliwell w londyńskim klubie Annabel's w minioną sobotę.
"Geri zdała sobie sprawę, że im nie wyjdzie" - zdradziła osoba z otoczenia gwiazdy. "Różnica wieku pomiędzy nimi sprawiła, że często oglądał się za innymi kobietami i uwielbiał imprezować. Nie ufała mu" - dodał.
Innym powodem ich rozstania mogła być niechęć Beckwitha do małżeństwa i posiadania dzieci. Halliwell ma już 5-letnią córkę Bluebell Madonnę z przelotnego związku ze scenarzystą Sachą Gervasi.
Gwiazda w jednym z ostatnich wywiadów wspominała, że chciałaby powiększyć swoją rodzinę.
"Nie wykluczam tego, że będę miała więcej dzieci. Uwielbiam być mamą, choć muszę przyznać, że czuję się w tej roli lepiej teraz, kiedy Bluebell jest trochę starsza" - wyznała Halliwell. "Wspaniale jest mieć córkę" - dodała.