Kolejny facet Samojłowicz
Gwiazda "Hotelu 52"co roku daje się przyłapać paparazzi w czułych objęciach nowego chłopaka. Tym razem to rowerzysta...
Piękna aktorka (26 l.) spędziła letni dzień na rowerze i w towarzystwie młodego mężczyzny. Para zaczęła schadzkę w centrum stolicy. Po chwili ruszyli w kierunku Żoliborza. Jeździli po parku, chętnie zatrzymując się. Po co? Musieli się czule przytulić...
Gdy dotarli na Stary Żoliborz, poczuli apetyt nie tylko na całusy. Weszli do pizzerii, tam w oczekiwaniu na dania nadal śmiali się i wygłupiali. Nawet, gdy pałaszowali pizzę, Laura nie spuszczała oczu z partnera.
Z podobną atencją aktorka rok temu traktowała poprzedniego towarzysza letnich wypadów. Wtedy flirtowała z innym mężczyzną w restauracji jednego z centrów handlowych. A jeszcze wcześniej swoimi względami obdarzała Adama, kierownika produkcji "Jak oni śpiewają".
Laura niechętnie mówi o swoim życiu prywatnym. Dotąd, wypytywana o chłopaka, odpowiadała: "następne pytanie proszę". Niedawno uchyliła jednak rąbka tajemnicy, mówiąc o nieudanym związku.
- Kochasz, otwierasz się i nigdy nie wiesz, co druga osoba z tym zrobi. Nie znamy scenariuszy, jakie życie dla nas napisało. Nie mam wpływu na pewne rzeczy. Ta druga osoba też. Miłość jest bardzo ulotna. Byłam z kimś cztery lata. A teraz mam wrażenie, jakby ten ktoś nie istniał. To takie dziwne. I takie smutne zarazem - wyznała.
Dziś szuka pocieszenia.
A. Kruk