Reklama
Reklama

Kolejny kryzys w rodzinie królewskiej! Królowa Elżbieta II traci kolejnego royalsa!

Wszystko wskazuje na to, że rodzina królewska nigdy nie zażegna kryzysu wizerunkowego. Co chwilę na światło dzienne wychodzą nowe skandale z ich otoczenia. Tym razem okazało się, że do odejścia z rodziny królewskiej szykuje się ukochana wnuczka królowej Elżbiety II.

 Co jakiś czas rodziną królewską wstrząsają gigantyczne kryzysy wizerunkowe. Trzeba jednak przyznać, że w ostatnim czasie jest u nich naprawdę gorąco. Wywiad Meghan i Harry’ego otworzył puszkę Pandory i zszokował opinię publiczną.

To jednak nie koniec wynurzeń młodszego pokolenia royalsów. Kolejne zwierzenia młodszego brata Williama tylko dolały oliwy do ognia. Harry opowiedział m.in. o planach samobójczych Meghan Markle i zdradził, dlaczego nie posunęła się do tego tragicznego kroku.

Tabloidy na całym świecie żyją gorącą atmosferą na królewskim dworze. Pojawiają się nawet plotki, że z tronu ustąpi sama Elżbieta II, a władzę przejmie jej syn Karol. Te doniesienie nie podobają się jednak Brytyjczykom, którzy na tronie woleliby widzieć Williama.

Reklama

Teraz okazuje się, że napięta atmosfera nie odpowiada Beatrice, ukochanej wnuczce Elżbiety II. Wydaje się, że córka Andrzeja i Sary Ferguson stara się unikać blasku fleszy. 

Nawet ceremonia jej zaślubin odbyła się w kameralnym gronie. Kilka dni temu okazało się, że księżniczka jest w ciąży. Wszystko wskazuje jednak na to, że poród nie odbędzie się w Wielkiej Brytanii...

Młoda para rozważa bowiem wyprowadzkę do Włoch. Edoardo Mapelli Mozzi pochodzi z włoskiej arystokracji. Księżniczka chce uciec od rodzinnych skandali, a także odciąć się od afer, w które uwikłany został jej ojciec książę Andrzej.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama