Komarenko niedawno wrócił do rodzinnego kraju. Teraz szuka możliwości zarobku
Ivan Komarenko w ostatnich miesiącach przebywa więcej w swoim rodzinnym kraju niż w Polsce. Na razie chyba odpoczywa, ale stęsknił się już za pracą, bo właśnie zamieścił swego rodzaju ogłoszenie, że jest chętny do koncertowania. Znajdą się chętni?
Ivan Komarenko ponad dziesięć lat temu uzyskał polskie obywatelstwo i deklarował, że Polska stała się dla niego prawdziwym domem. Tymczasem od zimy piosenkarz, który słynie ostatnio głównie z głoszenia kontrowersyjnych teorii, więcej przebywa ostatnio w swoim ojczystym kraju.
To właśnie tam wyjechał na początku roku i bardzo sobie chwalił pobyt w ojczyźnie, zapewniając przy tym, że wbrew sankcjom, jego rodacy mają tam dobrobyt. W tym celu zrelacjonował nawet zakupy z jednego z marketów, rozpływając się nad dostępnością wszelkich możliwych towarów.
To właśnie wówczas Polacy zaczęli pisać mu w komentarzach pod postami, że skoro jest taki zadowolony z pobytu i panuje tam taki dobrobyt, powinien wrócić tam na stałe. On jednak zapewniał, że nie zamierza rezygnować z Polski.
Tymczasem... kilkanaście dni temu znów wrócił do kraju Uralu. W Polsce zabawił jedynie krótki czas, zahaczając też o wakacje w innym kraju. Niedawno pochwalił się, że wrócił do rodzinnego domu, nie przybliżając jednak fanom, czy zostanie tam na dłużej.
Komarenko podczas krótkiej wizyty w Polsce zagrał koncert, ale chyba nie było wielkiego zainteresowania na dalsze występy. Dlatego już teraz postanowił zadbać o kolejne kontrakty. W tym celu dał swoiste ogłoszenie na Instagramie, w którym to zachęca organizatorów do kontaktu z nim lub jego menadżerką.
"Lato 2023 nie będzie trwało wiecznie :-). Jeśli ktoś planuje jakąś zabawę, zamawiajcie mój koncert. Kontaktujcie się ze mną bezpośrednio (...)" - napisał.
Znajdą się chętni?
Zobacz też:
Ivan Komarenko wrócił do kraju i ma pilną wiadomość dla Polaków. Pod wpisem wielkie poruszenie
Ivan Komarenko pokazał zdjęcie z domu. Widok nasuwa jedno skojarzenie!