Komarenko po dwóch miesiącach wyjeżdża z Rosji. Nie sam! Przekazał Polakom wiadomość!
Ivan Komarenko od dwóch miesięcy przebywał w Rosji, gdzie mieszkał u swojej mamy. Choć wiele osób domagało się, aby już nie wracał do Polski, a najlepiej porzucił polskie obywatelstwo, on zarzekał się, że tego nie zrobi. Teraz poinformował, że wyjeżdża z Rosji. Na dodatek w podróży nie jest sam!
Ivan Komarenko dokładnie dwa miesiące temu, 17 lutego, poinformował, że dotarł do Rosji, czyli swojego ojczystego kraju. Piosenkarz, który w ostatnim czasie bardziej niż tworzenia z muzyki, znany jest z głoszenia rozmaitych teorii, głównie spiskowych, nagrał wideo w - jak sam przyznał - ulubionej kawiarni. Wówczas próbował przekonać wszystkich, że w Rosji panuje większa swoboda niż w Polsce.
Fani nie zareagowali zbyt entuzjastycznie na jego wywody. Kiedy zdał relację z wizyty w rosyjskich sklepach, gdzie przekonywał o panującym tam dobrobycie, fani zasugerowali mu, aby nie wracał już do Polski, skoro Rosja jest teraz krajem miodem i mlekiem płynącym.
Adwokat Piotr Kaszewiak, który poznał osobiście Ivana podczas programu "Sprawa dla reportera", zaoferował się nawet, że nieodpłatnie pomoże mu załatwić dokumenty, które posłużą mu do zrzeczenia się polskiego obywatelstwa. Komarenko nie przystał jednak na tę propozycję i oświadczył, że nie zamierza rezygnować z bycia Polakiem. Tym samym zasugerował również, że wróci do Polski.
Jak się okazuje, dwa miesiące pobytu w domu rodzinnym w Rosji zupełnie mu wystarczyły. Piosenkarz poinformował bowiem na Instagramie, że wyjeżdża. Co więcej, nie jest w tej podróży sam.
Wykonawca przeboju "Jej czarne oczy" dodał kilka zdjęć z podróży, na których możemy zobaczyć także jego mamę. Nie zdradził wprawdzie kierunku docelowego, ale pokusił się za to o inne wyznanie.
Poinformował bowiem, że podróż będzie dość długa, nie dość, że aż 10 godzin jazdy pociągiem, to później jeszcze czeka ich przesiadka na samolot.
"Czas wyruszyć w drogę! Uwielbiam podróże. 10 godzin jazdy pociągiem do Moskwy mamy za sobą. Stąd czeka nas jeszcze kilkugodzinna podróż samolotem. Moja mama zostawiła wszystkie domowe obowiązki i przyłączyła się do mnie. Razem weselej" - napisał.
Tym razem fani oszczędzili go w komentarzach i większość osób życzyła miłej podróży.
Biorąc pod uwagę fakt, iż Ivan Komarenko chętnie zdaje relacje ze swoich wyjazdów, można się spodziewać, że będzie ciąg dalszy i wkrótce dowiemy się, dokąd wyruszył wraz ze swoją mamą.
Zobacz też:
Komarenko spotkał się z Cejrowskim na zlocie "Zdrowie bez leków". Apelowali o wolność
Ivan Komarenko jest w Rosji! Wyjawił, co tam się teraz dzieje!
Ivan Komarenko karmi butelką i mówi po rosyjsku po kilku dniach za granicą. Szaleństwo!