Komik zażartował z wyglądu Dymnej. Takiej reakcji się nie spodziewał
Łukasz "Lotek" Lodkowski jest jednym ze słynniejszych komików. Wraz z grupą innych stand-uperów zarabia potężne pieniądze podczas trasy po Polsce. Aby rozśmieszać ludzi, testuje swoje żarty - a jednym z nich nawiązywał do... wyglądu Anny Dymnej. Widownia raczej nie była z tego zadowolona. Oto jak wybrnął.
Łukasz "Lotek" Lodkowski był gościem na słynnej kanapie Kuby Wojewódzkiego. Wraz ze swoim kolegą ze sceny, Rafałem Paczesiem rozmawiali o kulisach bycia komikiem w dzisiejszych czasach. Obaj panowie przyznali, że testują na widowni nowe żarty, które nie zawsze się udają.
Stand-uper Łukasz Lodkowski, który zasłynął 7 lat temu komiczną opowiastką o niedziałającym samochodzie i spryskiwaczach. Skecz ma dziś blisko 7 milionów wyświetleń i stał się trampoliną do kariery komika.
Charakterystyką stand-upów jest korzystanie z niewybrednego języka, a także... żartowanie z innych. Łukasz Lodkowski przyznał się Kubie Wojewódzkiemu, że przed wyjściem na dużą scenę, która liczy kilka tysięcy osób musi "przetestować" żarty na mniejszej publiczności. Nie zawsze próby się udają, o czym opowiedział w ostatnim odcinku.
Okazało się, że kiedyś komik stworzył żart, w którym naśmiewa się z wyglądu Anny Dymnej. Kiedy opowiedzial swoją kwestię, publiczność zareagowała wymowną ciszą - nikt się nie zaśmiał.
"Zaczynałem występ i mówiłem: "Widzieliście, jak Anna Dymna się zapuściła?! W "Czterech pancernych..." taka super, a teraz w "Wielkiej wodzie" ją widziałem i w ogóle jej nie poznałem". Nie wchodziło to, choć tak mnie to bawiło" - przyznał Łukasz Lodkowski u Kuby Wojewódzkiego.
Komikowi zapewne chodziło o przemianę aktorki w serialu Netflixa "Wielka Woda", który stał się wielkim hitem także poza granicami Polski. Niestety publiczność pewnie potraktowała ten "żart" jako wielki nietakt, pamiętając role Anny Dymnej w "Kochaj albo rzuć", czy "Janosiku". Rafał Pacześ podsumował, że widownia widocznie nie miała okazji jeszcze wówczas zapoznać się z serialem w serwisie streamingowym.
O tym, jak wyglądała metamorfoza Anny Dymnej do "Wielkiej Wody" opisaliśmy w naszym artykule.
Zobacz też:
O pierwszym małżeństwie Wiesława Dymnego krążyły legendy. Anna namieszała
Tak wygląda syn Anny Dymnej. Przez lata o Michale nawet nie mówiła
